Hyundai Genesis 3.8 V6 GDi Executive
Posted by Jacek Dobkowski on mar 25, 2016Klasa wyższa niewątpliwie
A co to za auto? Takie pytanie jest na porządku dziennym. Genesis to w Polsce najmniej popularny Hyundai
Popis możliwości Hyundaia, zarazem forpoczta nowej marki, Genesis. Citroen część swoich konstrukcji wydzielił w odrębną markę DS, Hyundai buduje nowe modele dla marki Genesis. Ale ten wóz nazywa się jeszcze popularnie – Hyundai.
Co to jest i dla kogo?
Największy osobowy Hyundai oferowany na polskim rynku. ”Wszystkomający”, seryjne wyposażenie robi wręcz piorunujące wrażenie. Są na pokładzie nawet takie rzeczy jak stały napęd czterech kół, elektrycznie regulowana tylna kanapa, aktywny tempomat, panoramiczny szyberdach, domykanie drzwi, sprzęt grający z 17 głośnikami (Lexicon), bezdotykowe otwieranie klapy bagażnika, kamery 360 stopni. Żadnych opcji, czy wyższych poziomów wyposażenia, możesz jedynie wybrać kolor lakieru i tapicerki. Co równie ważne, wszystko chodzi bez zastrzeżeń i tak jak oczekujesz po samochodowym przedstawicielu klasy średniej wyższej. Aha, nie ma funkcji masażu w fotelach i 10. poduszki, kolanowej dla pasażera z przodu. Czepiam się.
Jeśli więc opatrzyła ci się niemiecka wielka trójka, Audi, BMW, Mercedes, a spodziewana duża utrata wartości „koreańczyka” nie stwarza problemu, przekonasz się, że Hyundai potrafi. Styl toczenia się, komfort jazdy, zachowanie na łukach, praca 8-biegowego automatu, stłumiony, ale rasowy dźwięk silnika to niewątpliwe plusy niespełna pięciometrowego Hyundaia.
Trzy typowe skróty
GDi. Gasoline Direct Injection, bezpośredni wtrysk benzyny, czyli wprost do komory spalania w cylindrze, zamiast do kolektora dolotowego. Technika i skrót rozpropagowane przed kilkunastoma laty przez Mitsubishi. Obecnie termin GDi używają koreańskie marki, Hyundai i należąca do niego Kia. W założeniu bezpośredni wtrysk miał miedzy innymi spowodować zmniejszenie spalania. I to się udało, nie tylko dzięki sposobowi wtrysku. Genesis potrzebuje w trasie 10-11 l/10 km, w mieście ponad 14 l, przy dość dynamicznym prowadzeniu. Nie ma co narzekać jak na auto ważące na pusto ponad dwie tony, 2028 kg.
BSD. Blind Spot Detection System ostrzega o obiektach znajdujących się w martwych polach zewnętrznych lusterek. Obiekty te wykrywają dwa radarowe czujniki w tylnej części Hyundaia. Na skraju lusterka – prawego, lub lewego, zależy z której strony nadciąga zagrożenie – miga ostrzegawcza lampka. Gdy w takim momencie włączysz kierunkowskaz, rozlegnie się w kabinie ostrzegawczy sygnał. Dźwięk taki, że na pewno porzucisz zamiar zmiany pasa ruchu, nawet gdy prowadzisz bardzo zamyślony. BSD działa powyżej 30 km/h.
LKAS. Lane Keeping Assist System, system oparty o kamerę wideo, pomaga utrzymać się w pasie ruchu. LKAS delikatnie skręca kierownicę, aby zapobiec wyjechaniu poza pas ruchu. Genesis jakby „odbija się” od poziomych linii narysowanych na drodze. Muszą to być jednak wyraźne linie, nie takie aby-aby. Jak LKAS działa, możesz obserwować na wyświetlaczu miedzy obrotomierzem a prędkościomierzem, oraz na wyświetlaczu przeziernym HUD (Head Up Display) na czołowej szybie. W trakcie przekraczania poziomych linii lekko wibruje kierownica. Możesz wybrać sposób pracy LKAS, jak ci pasuje. Albo przed opuszczeniem pasa (Pre-Departure Control), albo po opuszczeniu (Post-Departure Control). Gdy nic nie wybierzesz, LKAS będzie działał w trybie Pre-.
Rysopis. Hyundai Genesis 3.8 V6 GDi Executive, czterodrzwiowy, pięciomiejscowy sedan, długość 4990 mm, szerokość 1890 mm, wysokość 1480 mm, bagażnik 493 l, napęd 4×4 stały, sześciocylindrowy, benzynowy silnik V6, 3778 ccm, 315 KM przy 6000 obr./min, 397 Nm przy 5000 obr./min,, maksymalnie 240 km/h, od 0 do 100 km/h w 6,8 s, średnie spalanie 11,6 l/100 km, cena 318.000 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
GDi, po otwarciu maski silnika od razu widać, jaki jest wtrysk benzyny
LKAS pomaga utrzymać się w swoim pasie ruchu, na dalekie trasy po dobrych drogach jak znalazł
Znaczek Hyundaia znajduje się tylko na pokrywie bagażnika
Naturalne drewno, aluminium, wysokiej jakości skóra, zamsz na słupkach i podsufitce