Seat Ibiza 1.2 TSI (90 KM) FR

W dojrzałym wieku

Obraz 035 (Kopiowanie)

Seat Ibiza mimo ośmiu lat na karku i dwóch liftingów wygląda całkiem interesująco

W miejskim segmencie B Seat od 1984 roku jest reprezentowany przez Ibizę. Na początku model ten czerpał technikę od Fiata, obecnie od Volkswagena (tak jak cała marka), w tym przypadku z Polo.

 

Co to jest i dla kogo?

Volkswagen Polo po hiszpańsku jest więc technicznym krewniakiem również Skody Fabii. Mały Seat pojawił się w 2008 roku i był pierwszym modelem z rodziny Volkswagena na platformie oznaczonej symbolem PQ25. Mimo więc sporego rynkowego stażu (zwłaszcza jak na obecne czasy) pozostaje nowoczesną konstrukcją.

Ciągle aktualna technika może stanowić jeden z argumentów przemawiających za Ibizą. Konkurencja w segmencie B jest bardzo liczna. Bez wątpienia do zalet Ibizy należy stylizacja, której nie sposób określić jako przestarzałą. Na drodze Seat sprawia wrażenie większego, bardziej „dorosłego” pojazdu. Warto pochwalić dobry poziom komfortu, nawet z niskoprofilowymi oponami 215/45 R16, jak w testowym egzemplarzu. A całkiem szybki układ kierowniczy dopełnia dobrych wrażeń z jazdy. Trzeba także zwrócić uwagę na sześć poduszek powietrznych seryjnych w odmianach FR i  Cupra.

 

Trzy przykładowe skróty

Seat, SEAT. Hiszpańska marka (ściślej katalońska, siedziba w Martorell pod Barceloną) wzięła się ze skrótu Sociedad Espanola de Automoviles de Turismo. Nie było więc pana Seata, jak w przypadku niektórych starych, motoryzacyjnych brandów, typu Citroen, Peugeot, Renault, Ford, Porsche. Identycznie jak w przypadku Fiata, piszemy Seat, a nie SEAT.

TSI, Turbo Stratified Injection. Silnik z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Mieszanka paliwowo-powietrzna wtryskiwana wprost do komory spalania jest uwarstwiona, to znaczy najbogatsza w pobliżu świecy, aby ułatwić jej zapalenie. Technika bezpośredniego wtrysku jest coraz częściej stosowana w osobowych autach. Tego rodzaju silniki są oszczędniejsze. Ibiza z 90-konnym motorem 1.2 TSI realnie może zmieścić się w 6 l/100 km, przy ostrym stylu prowadzenia w 7 l/100 km. Wprawdzie daleko od laboratoryjnych 4,9 l, ale nie ma powodów do utyskiwania. No i bardzo przypadła mi do gustu cicha praca silnika na biegu jałowym. Tak cicha, że prawie go nie słychać, również na zewnątrz.

EBA – Emergency Brake Assist. Awaryjne wspomaganie hamulców. EBA zwiększa siłę hamowania w przypadku, gdy kierowca szybko naciska pedał, ale zbyt słabo. Tak robi wielu kierujących w sytuacji zagrożenia. Podczas ostrego hamowania możesz odczuć, że w pewnej chwili auto zwalnia jeszcze lepiej. EBA znajduje się na seryjnym wyposażeniu każdej Ibizy.

 

Rysopis. Seat Ibiza 1.2 TSI (90 KM) FR. Pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4061 mm, szerokość 1693 mm, wysokość 1445 mm, bagażnik 292 l (producent nie podaje pojemności po złożeniu kanapy), napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbo, 1197 ccm, 90 KM przy 4400-5400 obr./min, 160 Nm przy 1400-3500 obr./min, maksymalnie 184 km/h, od 0 do 100 km/h w 10,7 s, średnie spalanie 4,9 l/100 km, cena 60.900 zł

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Obraz 007 (Kopiowanie)

Podwójna końcówka sygnalizuje, że nie jest to taka zwykła Ibiza  

Obraz 014 (Kopiowanie)

Do otwierania klapy kufra służy znaczek Seata

Obraz 036 (Kopiowanie)

Na pokrywie zaworów nie uświadczysz żadnych symboli, nawet Seata

Obraz 061 (Kopiowanie)

Szeroki pas plastiku biegnący w poprzek kokpitu jest miękki. W segmencie B takie materiały to rzadkość

Obraz 064 (Kopiowanie)

Ciekawostka, napis „Ibiza” z boku deski rozdzielczej, widoczny po otwarciu przednich drzwi (prawych lub lewych)

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *