Fiat Fullback 2.4 MJ (181 KM) 4WD LX aut.
Posted by Jacek Dobkowski on lis 1, 2016Pikap jak Mitsubishi
Trzeba przyznać, że Fiat Fullback wygląda ładnie, z przodu może nawet lepiej od Mitsubishi L200
W pikapie Fullback nie ma stałego napędu 4×4, jeśli gdzieś tak przeczytasz czy usłyszysz, to nieprawda! Stały jest napęd na tył. Ręcznie, z kabiny możesz dołączyć napęd przodu, potem zablokować centralny dyfer i na koniec dołożyć reduktor. Układ 4×4 Fullbacka o nazwie Super Select jest bardzo wszechstronny, tak samo jak w Mitsubishi L200 możesz na suchym asfalcie jechać z napędem obu osi, właśnie dzięki centralnemu dyfrowi. Mnóstwo innych pikapów ma układ 4×4 spinany na sztywno, a więc nadający się tylko na teren.
Co to jest i dla kogo?
Bo Fullback to Mitsubishi L200 z innym znaczkiem i ciut zmienioną stylizacją. Fiat ostatnio wyspecjalizował się w pożyczaniu gotowych konstrukcji. Poza współpracą z Mitsubishi, dostawcze Talento to Renault Trafic, natomiast kabriolety 124 Spider i Abarth 124 Spider to Mazda MX-5, choć w tym przypadku inne są silniki. Nie ma co narzekać, pierwowzory są co najmniej dobre, a Fiat dysponuje w naszym kraju dużą siecią salonów i serwisów. Mitsubishi ma duże doświadczenie, produkuje już piątą generację L200, w tym segmencie konstrukcje starzeją się wolniej i nie są tak często zastępowane przez nowe. Takie właśnie auto, wytwarzane w Tajlandii, może mieć znaczek Fiata. Pikapy – poza tymi z jednym rzędem siedzeń – dawno straciły podatkowe przywileje, więc teraz częściej trafiają do ludzi potrzebujących w jednym aucie dużej ładowności (w tym przypadku 1035 kg), zdolności do holowania ciężkich przyczep (3100 kg z hamulcem najazdowym), oraz dzielności w terenie.
Trzy charakterystyczne skróty
MJ – Multijet. Tak od lat Fiat określa turbodiesle z bezpośrednim wtryskiem common rail. W przypadku Fullbacka jest to oczywiście jednostka Mitsubishi, z common rail. Podczas jednego cyklu pracy może dojść do trzech wtrysków o różnej objętości, przy regeneracji filtra cząstek stałych DPF (Diesel Particulate Filter) do pięciu wtrysków. Co ciekawe, na pokrywie zaworów nie widnieje żaden symbol, nawet Mitsubishi. Gdy wsiadłem pierwszy raz do testowego auta, ujrzałem na pokładowym komputerze średnie spalanie 6,8. O, jak mało. Szybko jednak doczytałem, że to w km/l, co jest zresztą typowe dla Fiatów. Po prostym przeliczeniu wyszło 14,7 l/100 km. Cóż, ktoś przede mną musiał „katować” ten egzemplarz po Warszawie. W czasie mojego tygodniowego testu przeciętny apetyt wynosił niecałe 10 l/100 km.
3PMSF, to znaczy Three Peak Mountain Snow Flake, płatek śniegu na tle trzech górskich szczytów. W przypadku osobowego ogumienia taki symbol oznacza zimówki. Fullback, którym miałem przyjemność jeździć, był obuty w Goodyeary Ultra Grip+ SUV 4×4. Bardzo dobre na asfalt, czy szutrową dróżkę, gorzej radzące sobie w błocku. Trudno wymagać, to szosowe gumy, nie terenowe.
MOPAR, czyli… Chrysler Motors Parts Division. MOPAR oznacza przede wszystkim oryginalne części zamienne i akcesoria Chryslera i należących do niego amerykańskich marek. A skąd w Fiacie? Proste, Fiat jest właścicielem całego Chryslera. Tak więc wykładzina paki we włoskim pikapie wyprodukowanym w japońskiej fabryce w Tajlandii nosi amerykański skrót. Globalizacja.
Rysopis. Fiat Fullback 2.4 MJ (181 KM) 4WD LX aut., czterodrzwiowy, pięciomiejscowy pikap, długość 5285 mm, szerokość 1815 mm, wysokość 1780 mm, bagażnik 1061 l, napęd 4×4 (stały na tył, ręcznie dołączany na przód, reduktor), czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 2442 ccm, 181 KM przy 3500 obr./min, 430 Nm przy 2500 obr./min, maksymalnie 177 km/h, od 0 do 100 km/h brak danych, średnie spalanie 7,2 l/100 km, cena 135.300 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Kabłąk z przodu ładowni to akcesorium. Efektowne, choć bardziej praktyczna byłaby pokrywa przestrzeni bagażowej
Fullback, modelu o tej nawie Fiat nigdy nie miał, a poprzedni, przednionapędowy pikap to Strada
Deska rozdzielcza z twardego plastiku, ale – co ważniejsze – funkcjonalna
2.4 MJ, w tym przypadku konstrukcja Mitsubishi. Pojemność jest mniejsza tylko o 35 centymetrów (2442 do 2477) niż w starym silniku Mitsubishi 2.5 DI-D (Direct Injection Diesel)
Trzy górskie szczyty i śnieżynka (3PMSF), czyli opony zimowe
Wykładzina paki z kolekcji MOPAR wymaga dopłaty 1375 zł brutto
Obsługa napędu, na pewno pokrętłem jest łatwiej niż wajchą