Prawie jak na trolejach

Niebieski, metalizowany lakier Iron wymaga dopłaty 2800 zł, ale warto!

Najszybszą wersją obecnej, czwartej generacji Megane jest 1.6 GT. Tylko w niej dostaniesz, i to bez dopłaty, układ kierujący tylnymi kołami 4Control. Efekt niesamowity, „Meganka” GT skręca bardzo chętnie, wręcz jakby miała z tyłu doczepione troleje, czyli takie małe kółeczka .

Co to za auto i dla kogo?

Na pewno dla wszystkich lubiących zwinne auta, takie podążające za ręką. Wszystkie francuskie marki stosują w kompaktach belkę skrętną z tyłu, czyli rozwiązanie dające mniej precyzyjne prowadzenie niż układ wielowahaczowy. Ale dzięki 4Control Megane wręcz imponuje szybkością odpowiedzi na ruchy kierownicą. Przy małych prędkościach tylne koła skręcają do 2,7 stopnia, w przeciwną stronę co przednie. Przy większych obracają się do 1 stopnia w tym samym kierunku jak przednie. Granicą zmiany kierunku skrętu jest 60 km/h, albo 80 km/h w trybie Sport całego auta. Rozpisuję się o 4Control, bo to największa zaleta Megane 1.6 GT. Większa nawet od wysokiej jakości spasowania elementów wnętrza – Renault (wreszcie) potrafi!

Trzy skróty z tego auta

R-EPS, Rack Electric Power Steering, to elektrycznie wspomagany układ kierowniczy z bezpośrednim wspomaganiem listwy zębatej (Rack). Układ dla przednich kół, w aucie z 4Control należy zrobić taki dopisek. Jak można wyczytać w cenniku modelu, układ „mechaniczny z elektrycznie napędzaną listwą zębatą”. Wspomaganie tego rodzaju pochłania mniej energii, czyli mniej paliwa od tradycyjnego, hydraulicznego. A co ważniejsze w takim usportowionym aucie, kierownica Megane GT nie „chlapie się”, jak bywało w niektórych francuskich wozach. R-EPS wraz z układem 4Control daje sporo frajdy z jazdy. Podstawowe podzespoły Megane można ustawiać (Multi-Sense) za pomocą opcjonalnego, dotykowego ekranu, czyli takiego tabletu na środku kokpitu. Ustawienia układu kierowniczego znajdują się w pozycji „system dynamicznej jazdy” (Dynamic Driving System). Na trybie Sport układ kierowniczy też jest Sport, działa z większym oporem i większą precyzją. W trybach Comfort i Neutral układ kierowniczy pracuje lżej, jako Neutral. W trybie Perso nie masz nic narzuconego, wybierasz czy chcesz mieć kierownicę Neutral, czy Sport. A po zapaleniu silnika, o ile poprzednio jechałeś na trybie całego auta Sport, auto daje ci 15 sekund na potwierdzenie, na ekranie tabletu, czy nadal chcesz korzystać z tego Sportu. Bo jak nie, ustawi się samo na Neutral.

HP – Horse Power, koń mechaniczny, w tym przypadku pisany małymi literami, hp. Te dwie literki widnieją na tablicy wskaźników. To taki wskaźnik chwilowego wykorzystania mocy. Pokazuje on także wykorzystanie momentu obrotowego (N.m, czyli niutonometr). Nie ma żadnych podziałek, tym niemniej obserwacja tych dwóch elektronicznych „kresek” przekonuje, że jedzie się bardziej momentem obrotowym niż mocą. Wskaźnik hp i Nm może być wyświetlany poziomo, albo pionowo, albo w ogóle zależnie od wybranego przez ciebie stylu wszystkich „zegarów”. Możesz także w jego miejsce przywołać dane z nawigacji, czy sprzętu car audio, albo pustą przestrzeń, czyli brak jakichkolwiek informacji. Służy do tego przycisk na prawym ramieniu kierownicy.

R.S., jak Renault Sport. To była najbardziej gorąca wersja Megane trzeciej generacji. Teraz RS-a nie ma, w  GT jest za to przycisk R.S. Drive na dole środkowej konsoli. Włączasz nim tryb Sport całego auta, czyli z Multi-Sense. Przy okazji na tablecie wyświetlają się wszystkie cztery tryby, a więc także Comfort, Neutral, Perso. A gdy już masz Sport, naciskając ponownie ten sam klawisz, wywołujesz tryb Neutral.

Rysopis. Renault Megane 1.6 GT. Pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4359 mm, szerokość 1814 mm, wysokość 1447 mm, bagażnik 384/1247 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbo, 1618 ccm, 205 KM przy 6000 obr./min, 280 Nm przy 2400 obr./min, maksymalnie 230 km/h, od 0 do 100 km/h w 7,1 s, średnie spalanie 6,0 l/100 km, cena 103.100 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Że to wersja GT sygnalizują między innymi te dwie litery pod znaczkiem firmowym

Niesamowicie szerokie, tylne lampy. Z lewej strony klapy  napis „Renault Sport”, a nie samo „Renault”

Prawy wydech to kompletna ściema

Seryjne fotele bardzo wyprofilowane, z integralnymi zagłówkami

Na środkowej konsoli króluje pionowy ekran, który można nazwać tabletem

Kierownica ze wspomaganiem R-EPS dobrze leży w dłoniach, jest nieznacznie spłaszczona na dole

Ile mniej więcej mocy jest aktualnie wykorzystywanej, podpowiada wskaźnik hp

R.S. Drive , tym guzikiem na środkowej konsoli bezpośrednio włączysz tryb Sport

Po zapaleniu silnika masz 15 sekund na potwierdzenie, że nadal chcesz korzystać z trybu całego auta Sport 

Pomysłowe, ergonomiczne wnęki do zamykania klapy kufra, nie musisz przekręcać dłoni