Renault Espace 1.8 TCe 225 EDC Initiale Paris
Posted by Jacek Dobkowski on sty 11, 2018Prawie Alpine
Pierwszy Espace zaczął w połowie lat 80. historię vanów w Europie. Obecne, piąte wcielenie jest przez samego producenta nazywane „crossoverem”
Gama Espace’a piątej generacji wygląda obecnie tak, że możesz mieć każdy silnik benzynowy pod warunkiem, że będzie to 1.8 z turbodoładowaniem i o mocy 224 koni mechanicznych, zaokrąglonej w oficjalnej nazwie do 225. Nie ma jednak co narzekać, jednostka ma dobre maniery i zdecydowany ciąg do przodu. Więcej, to jedna z lepszych stron auta. Ba, motor o tej samej pojemności, ale 252-konny napędza sportowe Alpine A110.
Co to i dla kogo?
Espace Initiale Paris – elegancki crossover ze skórzaną tapicerką dla pięciu osób, po dopłaceniu 4000 złotych dla siedmiu, w układzie 2 + 3 + 2 (taki był testowy egzemplarz). Nadwozie nie staje się przez to dłuższe, nie ma wersji „Grand Espace” jak w trzeciej i czwartej generacji. Francuzi utrzymali oryginalną, świeżą stylizację również w kabinie, mam na myśli deskę rozdzielczą, a więc cały czas towarzyszy ci poczucie podróżowania pojazdem wyjątkowym. Espace na benzynę jest dla tych, których nie martwi konsumpcja powyżej 10 litrów. Kilkunastolitrowe wyniki osiągniesz gnając niemiecką autostradą. Espace 1.8 jest mocno wrażliwy na prędkość, jej zmniejszenie od razu skutkuje spalaniem bliższym 8-9 litrom.
Trzy skróty z pokładowej elektroniki
DAB – Digital Audio Broadcating. Radio cyfrowe, skrót ten widnieje na przykład w cenniku Espace’a. Cyfrowe radio stanowi seryjne wyposażenie wszystkich odmian, nie tylko testowanej Initiale Paris, także Life (nie występuje z benzynowym silnikiem), Zen i SL Magnetic.
DR – Digital Radio. Radio cyfrowe, z kolei ten skrót znajdziesz w aucie, na centralnym wyświetlaczu, czyli na „tablecie”. Nie ma „DAB”, jest właśnie „DR”. Żeby słuchać DR, wchodzisz w Menu, potem Multimedia, Radio, Pasmo. A Pasmo daje ci trzy możliwości: FM (Frequency Module, fale ultrakrótkie), AM (Amplitude Modulation, fale długie), albo DR, czyli również ultrakrótkie, ale z innym, cyfrowym sygnałem. Wybrane pasmo staje się oznaczone symbolem głośnika. W praktyce DR oznacza odbiór różnych rozgłośni Polskiego Radia, również najnowszego Radia Chopin. Odbiór czysty, choć niekiedy wolałem przestawić się na FM, żeby słuchać non stop a nie z przerwami. Cóż, sieć cyfrowego radia w naszym kraju znajduje się w budowie.
USB – Universal Serial Bus. USB to skrót na gniazdko do podłączenia różnego, elektronicznego sprzętu, na przykład gdy trzeba podładować telefon komórkowy. W tym Renault naliczyłem cztery USB, dwa na środkowym tunelu (gdyby był tylny napęd napisałbym „na tunelu wału napędowego”), za odsuwaną pokrywą niewielkiego schowka oraz dwa z tyłu tegoż tunelu, dla pasażerów zajmujących trzy fotele w drugim rzędzie. Moc podłączonych urządzeń nie może przekraczać 5 watów na gniazdko.
Rysopis. Renault Espace 1.8 TCe 225 EDC Initiale Paris, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy crossover, w opcji siedmiomiejscowy (2 + 3 + 2), długość 4857 mm, szerokość 1888 mm, wysokość 1677 mm, bagażnik 680 l (przy siedmiu miejscach 247 l), napęd przedni, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1798 ccm, 224 KM przy 5600 obr./min, 300 Nm przy 1750 obr./min, maksymalnie 224 km/h, od 0 do 100 km/h w 7,6 s, średnie spalanie 6,8 l/100 km, cena 168.900 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Klapa bagażnika elektryczna, może być otwierana również bezdotykowo, w wyniku ruchu stopy w poprzek, pod tylnym zderzakiem
Brązowy kokpit z przeszyciami – tylko w Intiale Paris, najbogatszej wersji wyposażenia
Seryjna, brązowa tapicerka Nappa, czyli z prawdziwej, barwionej, bydlęcej skóry, ale częściowo z impregnowanej tkaniny (na przykład dolne części foteli)
Przykład dbałości o pasażerów, nawiewy dla trzeciego rzędu, pod szybami
Benzyniak z dwukanałową turbosprężarką twin scroll: cichy, ładnie brzmiący, sprawnie rozwijający moc na średnich obrotach
DR, czyli cyfrowe radio na falach ultrakrótkich
Chopin na cyfrowo, proszę bardzo!
Dwa USB znajdziesz z przodu kabiny…
…i dwa z tyłu środkowego tunelu