Volkswagen Arteon 2.0 TDI (240 KM) 4Motion R-Line
Posted by Jacek Dobkowski on lut 12, 2018Skok w górę
Ludzie dziwią się, że auto jest tak atrakcyjne i że to Volkswagen – bo kojarzony raczej z niezbyt porywającą stylistyką
Dawno Volkswagen nie miał modelu o tak atrakcyjnym wyglądzie, stylizowanym na coupe. Wprawdzie Arteon powstał na bazie Passata B8, auta tylko klasy średniej, ale robi nie mniejsze wrażenie niż kiedyś Phaeton, dziś już raczej zapomniany. Volkswagena najwyraźniej ciągnie w stronę premium, choć ma tam między innymi Audi.
Co to jest i dla kogo?
Lubisz samochody, za którymi wszyscy oglądają się z zainteresowaniem i uznaniem? Uważasz, że osobowy wóz powinien mieć, tak jak dawniej, znacznie poniżej półtora metra wysokości? Lubisz takie smaczki, jak szyby bez ramek? Cenisz sprawny napęd na obie osie? A więc Arteon w takiej, lub innej czteronapędowej wersji, może być dla ciebie. Jak w Passacie 4Motion, napęd trafia do przodu, a poprzez sprzęgło wielopłytkowe Haldex do tyłu, nawet niemal do 100 procent. Arteon porusza się zwinnie i co dla wielu ważne, nie jest przy tym zbyt sztywny. Nawet na oponach o bardzo niskim profilu 35, a takie zamontowano w testowym egzemplarzu. Były to zwykłe zimówki, „zwykłe” bo seryjne, letnie ogumienie potrafi się samo uszczelnić. Musisz więc dokupić zapasowe koło (1580-2100 złotych), na wszelki wypadek, na zimę.
Nazwa i dwa inne skróty
„Arteon” wziął się od „art.” (sztuka) i końcówki „eon”. Tak kończy się nazwa „Phideon”, luksusowego Volkswagena oferowanego przede wszystkim na najważniejszym, czyli chińskim rynku. Można znaleźć podobieństwa między Arteonem i Phideonem, ale ten pierwszy jest ładniejszy. A propos nadwozia, Arteon ma pięcioro drzwi, tak jak Porsche Panamera, czy Aston Martin Rapide. Zawsze tylna klapa z oknem liczy się jako drzwi. Jest to hatchback, choć niektórzy karoserię z tak wyciągniętym tyłem określają jako liiftback (dla mnie liftback to rodzaj hatchbacka). Pisanie o Arteon „coupe” trąci jednak przesadą, coupe nie może mieć bocznych drzwi z tyłu. I kropka.
BAS – Bremsassistent, po niemiecku asystent hamulców, po angielsku Brake Assist System. Bardzo przydatny układ zwiększający siłę hamowania, gdy naciśniesz szybko pedał hamulca w groźnej, drogowej sytuacji. Naciśniesz szybko, ale niedostatecznie mocno. Wtedy dzięki BAS jest „pełny nacisk”, jak objaśnia instrukcja obsługi auta. Nie możesz odpuścić pedału, bo asystent się wyłączy. Warto dodać, że nie ma lampki sygnalizującej działanie BAS.
SYNC – synchronization. Synchronizacja temperatury w obu strefach automatycznej klimatyzacji. Po naciśnięciu SYNC, co potwierdza pozioma dioda w przycisku, nastawiona temperatura z prawej staje się taka sama jak z lewej, czyli obowiązuje wartość po stronie kierowcy. Klimatyzacja umożliwia wybranie temperatury od 16,0 do 29,5, co pół stopnia w całym zakresie. Są oczywiście tryby maksymalnego chłodzenia (Lo, od Low) i maksymalnego grzania (Hi jak High).
Rysopis. Volkswagen Arteon 2.0 TDI (240 KM) 4Motion R-Line, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4862 mm, szerokość 1871 mm, wysokość 1450 mm, bagażnik 563/1557 l, napęd na cztery koła (przód z automatycznie dołączanym i odłączanym tyłem), czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1968 ccm, 240 KM przy 4000 obr./min, 500 Nm przy 1750-2500 obr./min, maksymalnie 245 km/h, od 0 do 100 km/h w 6,5 s, średnie spalanie 5,9 l/100 km, cena 201.790 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
To bardzo, bardzo lubimy – drzwi bez ramek na szyby, tak…
…albo tak
Z której strony byś nie patrzył, Arteon musi się podobać
Rozciągnięty napis na klapie bagażnika, poniżej firmowego znaczka służącego jako klamka piątych drzwi
Deska rozdzielcza z Passata. Udana, dobrze wykonana, lecz od razu zdradza techniczne pokrewieństwo
SYNC, synchroniczne działanie obu stron automatycznej, dwustrefowej klimatyzacji
Turbodiesel 2.0, ale aż 240 koni i 500 niutonometrów momentu. Czuje się!
Najmocniejszy ropniak, ale ani jednej czerwonej literki. 240-konny Passat ma wszystkie literki w czerwieni
Silnik potrzebuje dodatku AdBlue, stąd drugi, niebieski korek pod klapką wlewu paliwa