Liczy się jazda

Zaskakująco szeroki wóz jak na segment B, aż 178 centymetrów

Nowa, piąta generacja Ibizy dzieli podzespoły z nowym Polo, to normalne, wszak Seat przynależy do wielkiej, wielkiej rodziny Volkswagena. Jest przykładem auta niedużego, ale sprawiającego wiele frajdy.

Co to jest i dla kogo?

Oczywiście to przedstawiciel segmentu B, czyli rywal Volkswagena Polo, Skody Fabii, a spoza koncernu na przykład Forda Fiesty, Renault Clio, Opla Corsy, Peugeota 208, Toyoty Yaris. A dla kogo? Już zasugerowałem odpowiedź – dla wszystkich cieszących się jazdą! Tak, miejski samochód może dać satysfakcję z jazdy, Ibiza kolejnym tego przykładem. Najnowsza Ibiza precyzyjnie układa się w zakrętach, choć z tyłu ma oczywiście belkę skrętną, zresztą w segmencie B tylko Mini może pochwalić się wielowahaczowym układem przy tylnej osi. Jeszcze bardziej w Ibizie spodoba ci się układu kierowniczy. Żadnego „chlapania się”, jest ściśle i zwarto. No proszę, elektrycznie wspomagany, a jak dobrze ustawiony. Do podwozia dostosowuje się również silnik. Nieduży, bo litrowy i trzycylindrowy, lecz tak chętnie wkręca się na obroty, że aż nie chce się zmieniać biegu na wyższy. Zresztą tych zmian jest nieco mniej, bo skrzynia ma tylko pięć przełożeń do przodu. Ale najbardziej zaskakuje wigor motoru również przy szybkościach typowych dla autostrad.

Skróty, które znajdziesz w aucie

AG – Aktiengesellschaft, po niemiecku spółka akcyjna, czyli jedna z form prowadzenia działalności gospodarczej. Otwierasz maskę silnika i widzisz nalepki, na przykład na kablu elektrycznym „VW AG”, znaczy Volkswagen Aktiengesselschaft. A propos maski, rzadko się zdarza, żeby tak jak w tej Ibizie nie miała od wewnątrz wygłuszenia. Ale o dziwo, nie czuje się w kabinie jakiegoś nadmiernego hałasu.

PP jak polipropylen, rodzaj tworzywa sztucznego. Skrót ten odkryjesz przykładowo na obudowie opcjonalnego subwoofera Beats Sound System pod podłogą bagażnika. Polipropylen jest używany do produkcji różnego rodzaju obudów w samochodach. Pod subwooferem, w testowym egzemplarzu, mieściło się dojazdowe koło zapasowe, a jeszcze niżej narzędzia w piankowej wytłoczce.

RVC – Rear View Camera. Opcjonalna kamera z tyłu samochodu, pomocna przy cofaniu. „RVC” widnieje na wielofunkcyjnym wyświetlaczu na środku deski rozdzielczej. Za pomocą tego dotykowego ekranu możesz regulować jasność, kontrast i nasycenie kolorami obrazu przekazywanego przez kamerę. Obraz jest zresztą całkiem wyraźny, ale kamera umieszczona nad tablicą rejestracyjną szybko się brudzi. Czasem, przed cofaniem, zwłaszcza w nocy, lepiej wyjdź z auta i przetrzyj obiektyw. Żaden wstyd. Kamera występuje jako opcja łączona z czujnikami parkowania z przodu z tyłu, wszystko razem za 2276 złotych. Seat umożliwia ustawienie głośności i wysokości dźwięku, zarówno z przodu jak i z tyłu. Poprzez dotykowy ekran wchodzisz w menu, potem w Samochód, Ustawienia, Parkowanie i manewrowanie.

Rysopis. Seat Ibiza 1.0 TSI (95 KM) Full LED, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4059 mm, szerokość 1780 mm, wysokość 1444 mm, bagażnik 355/1165 l, napęd na przód, trzycylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 999 ccm, 95 KM przy 5000-5500 obr./min, 175 Nm przy 1500-3500 obr./min, maksymalnie 182 km/h, od 0 do 100 km/h w 10,9 s, średnie spalanie 4,7 l/100 km, cena 56.300 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Karoseria z ostrymi przetłoczeniami, również na dole drzwi, wygląda nowocześnie

Deska rozdzielcza cała z twardego plastiku, ale nie wymagajmy za wiele od miejskiego auta. Wskazówki obrotomierza i prędkościomierza startują z godziny 6

Taki silnik sprawia, że człowiek może przekonać się do trzycylindrowych jednostek

Aż dziwne, ale brak wygłuszenia podczas jazdy nie przeszkadza

AG, skrót znaleziony w komorze silnika

PP, czyli polipropylen, obudowa subwoofera w bagażniku

RVC, kamera cofania, tuż nad tablicą rejestracyjną

Skrót RVC w rogu środkowego, dotykowego, 8-calowego wyświetlacza

Od góry: jasność, kontrast, kolory