Ze sportowym zacięciem

Tablica rejestracyjna oczywiście na lewej stronie zderzaka, z daleka widać, że to Alfa. Alfa Romeo

Alfa Romeo, podobnie jak Seat, długo nie miała SUV-a (Sport Utility Vehicle), ale jak już go opracowała, to palce lizać! Stelvio sprawia bardzo dobre wrażenie nie tylko za sprawą kształtów, lepiej prezentujących się na żywo niż na zdjęciach, nawet wideo, także dzięki właściwościom jezdnym i jakości montażu. Tak, tak, Alfa może być starannie zrobiona.

Co to jest i dla kogo?

SUV średnich gabarytów, o długości ponad 4,6 metra, rywal takich konstrukcji jak: Audi Q5, BMW X3, Jeep Cherokee, Jaguar F-Type, Mercedes-Benz GLC, Porsche Macan, Volvo XC60. Stelvio imponuje szybką reakcją na ruchy kierownicą, ciągiem w szerokim zakresie obrotów,  jakością wykonania. Ba, nawet z tyłu jest dużo miejsca, również na stopy, które bez problemu pasażerowie wsuną pod fotele. Jeśli więc jesteś miłośnikiem nieco droższych SUV-ów i pragniesz wyrwać się z zaklętego kręgu niemieckich marek, pomyśl o Stelvio.

Trzy typowe terminy

Q4 – symbol napędu na cztery koła w Alfach. Rolę centralnego dyfra pełni sprzęgło wielotarczowe, elektronicznie sterowane. Uwaga, w odróżnieniu od masy innych SUV-ów jest to tył z dopędzanym przodem, a nie przód z dopędzanym tyłem. W Stelvio maksymalny rozdział to 50/50, w innych sytuacjach preferowana jest tylna oś. Q4 działa sprawnie, nawet podczas przyspieszania na śliskiej nawierzchni czujesz, że auto pozostaje pod pełną kontrolą. Oczywiście Stelvio, jak każdy SUV, nie aspiruje do roli pojazdu terenowego, nie ma też takiego ogumienia, więc raczej ostrożnie z wycieczkami w błotniste ostępy.

GME – Global Medium Engine, światowy silnik średniej wielkości. Skrót GME znajdziesz w niektórych materiałach dotyczących Stelvio, czasem w ogłoszeniach o sprzedaży. GME to jednostka benzynowa, czterocylindrowa, dwulitrowa, 2.0 R4, stosowana także w Jeepach (Alfa i Jeep należą do Fiata). W Stelvio może mieć 200 koni, albo 280, jak w testowym egzemplarzu. Dużo, bo tylko topowe Quadrifoglio ma więcej – 510 z widlastej siłowni 2.9 V6. Stado 280 rumaków musi swoje wypić, tylko przy spokojnej jeździe zejdziesz poniżej 10 litrów.

PdW, czyli południowy wschód. Kompas podający po polsku informacje o ośmiu, podstawowych kierunkach znajduje się na tablicy wskaźników, w prawym górnym rogu środkowego wyświetlacza. Fajnie, że właśnie po polsku, kolejno, obracając się w lewo: Pn (północ), PnZ (północny zachód), Z (zachód), PdZ (południowy zachód), Pd (południe), PdW (południowy wschód), W (wschód), PnW (północny wschód). W większości sytuacji taka wiedza o kierunku podróży wystarczy, ale jest też dokładny kompas, do 1 stopnia, na centralnym wyświetlaczu. Ponieważ to wyświetlacz niedotykowy, do jego obsługi służą elementy na środkowym tunelu. Wchodząc w Menu, Samochód,  Kompas uzyskasz także dane o wysokości nad poziomem morza i precyzyjne współrzędne geograficzne, co do sekundy.

Rysopis. Alfa Romeo Stelvio 2.0 (280 KM) Q4 Executive, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy SUV, długość 4687 mm, szerokość 1903 mm, wysokość 1671 mm, bagażnik 525/1600 l, napęd na cztery koła (stały na tył, z automatycznie dołączanym i odłączanym przodem), czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1995 ccm, 280 KM przy 5250 obr./min, 400 Nm przy 2250 obr./min, maksymalnie 230 km/h, od 0 do 100 km/h w 5,7 s, średnie spalanie 8,0 l/100 km, cena 227.500 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Napęd z elektronicznie sterowanym sprzęgłem wielotarczowym faworyzuje tył. Przednia oś może dostać do 50 procent momentu napędowego

Q4, emblemat na klapie bagażnika, z jej lewej strony. Jeśli chcesz, w fabryce go nie przymocują, to bezpłatna opcja

Testowana Alfa miała dużo dodatków, na przykład zaciski hamulcowe czterech kół lakierowane na żółto, za 1600 złotych. Tyle samo dopłaca się za czarny i czerwony kolor zacisków

GME, czyli dwulitrowy benzyniak. Poza rozpórką między kielichami zawieszenia zwraca uwagę cofnięcie silnika prawie za przednią oś

Deska rozdzielcza z mnóstwem miękkiego plastiku, nawet na jej dole

PdW, południowy wschód, kompas na tablicy wskaźników podaje skróty kierunków po polsku

Dokładny kompas na centralnym ekranie. 340 stopni, wyruszamy prawie na północ

Ośmiobiegowy automat, standard w każdej wersji wyposażenia. Kierunek manualnej zmiany prawidłowy, redukujesz pchając dźwignię do przodu

Opcja w Executive za 1450 złotych – dojazdowe koło zapasowe, do samodzielnego napompowania! Kompresor jest przed kołem, z prawej

Odblokowanie dzielonych, składanych oparć kanapy w oryginalnym miejscu, na dole, pod siedziskiem