Honda CR-V 1.5 VTEC Turbo 173 KM 2WD Elegance

Przebój światowy

Z wyglądu Honda CR-V jest podobna do poprzednika, ale wyróżnia się zdecydowanie zgrabniejszym tyłem

Piąta generacja CR-V to jeden z wielu modnych obecnie SUV-ów (Sport Utility Vehicle). Ba, jest to SUV najlepiej sprzedający się na świecie, jak oznajmia producent na początku prospektu tego modelu, powołując się na dane Jato Dynamics od stycznia 2013 do grudnia 2017. Dla jasności dodajmy, że piąte wcielenie modelu znajduje się w produkcji od 2016 roku, w polskich salonach od 2018.

 

Dla kogo CR-V?

Dla ludzi ceniących markę Honda, japońską technikę i japońską produkcję – testowy egzemplarz był made in Japan. Zasięgnąłem opinii mechaników i elektryków z niezależnego serwisu zajmującego się zwłaszcza Hondami, była jak najbardziej pozytywna. Hondy, w tym CR-V, pokonują praktycznie bezawaryjnie setki tysięcy kilometrów. Sama jazda będzie całkiem wygodna, w szerokim tego słowa pojęciu, bo poza dobrze dobranym komfortem wybierania nierówności, CR-V z wielowahaczowym zawieszeniem z tyłu pewnie zachowuje się na zakrętach, zaś prześwit 191 milimetrów (z kierowcą, jak precyzyjnie określają autorzy prospektu) pozwala na spokojny wjazd na wiele krawężników i wertepów.

 

Honda i trzy skróty

CR-V – Compact Recreational Vehicle, także Comfortable Runabout Vehicle, a wcześniej można było spotkać rozwinięcie Comfortable Recreational Vehicle. Kompaktowy pojazd rekreacyjny. Skrót pojawił się wraz z pierwszą generacją modelu, w roku 1995. Napis „CR-V” widnieje z lewej strony klapy kufra oraz na obu dywanikach z przodu.

i-MID, czyli inteligent Multi Information Display. „Inteligentny” wyświetlacz wielofunkcyjny. Skrót ten oznacza wyświetlacz na tablicy wskaźników, na jej środku. Jego wskazania zmienisz przyciskami na lewym ramieniu kierownicy, masz do wyboru aż 11 różnych ustawień, w tym nawigację (seryjną w Elegance), komputer pokładowy, informację o najbliższym przeglądzie, zmianę prędkościomierza między kilometrami na godzinę i milami na godzinę. Cała, cyfrowa tablica wskaźników jest przykryta jedną, plastikową szybką, do jej czytelności nie wnoszę zastrzeżeń.

DWS – Deflation Warning System. Układ monitorowania ciśnienia w ogumieniu. Jest to układ pośredni, to znaczy korzystający z czujników układu ABS (Antilock Braking System) zapobiegającego blokowaniu kół podczas hamowania, a nie z własnych czujników w oponach. Układ porównuje średnice obracających się kół, jeżeli któraś jest za mała, znaczy że opona traci ciśnienie. Lampka kontrolna, w lewym dolnym rogu tablicy wskaźników, zasygnalizuje duży spadek ciśnienia, ale nie będzie wiadomo, w którym kole. Autorzy instrukcji opisując ten układ, zaznaczają, że lampka nie zapali się w przypadku ciśnienia zbyt wysokiego. Co ciekawe, w razie holowania przyczepy nie trzeba zwiększać ciśnienie, więc zawsze z przodu powinno być 2,4 bara, z tyłu 2,2.

 

Rysopis. Honda CR-V 1.5 VTEC Turbo 173 KM 2WD Elegance, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy SUV, długość 4600 mm, szerokość 1855 mm, wysokość 1679 mm, bagażnik 561/1756 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1498 ccm, 173 KM przy 5600 obr./min, 220 Nm przy 1900-5000 obr./min, maksymalnie 210 km/h, od 0 do 100 km/h w 9,3 s, średnie spalanie 6,3 l/100 km, cena 133.500 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

 CR-V ma teraz światła w pionie i w poziomie, czwarta generacja miała tylko w pionie

Bardzo duży kąt otwarcia tylnych drzwi, pod tym względem Honda wypada rewelacyjnie!

Duża, wyraźna nazwa modelu z lewej strony pokrywy bagażnika…

…i na skaju dywaników z przodu kabiny

Deska rozdzielcza z wysoko umieszczoną dźwignią zmiany biegów

Wszystko cyfrowe, włącznie z prędkościomierzem. Na zdjęciu wyświetlacz i-MID pokazuje zasięg i średnie zużycie benzyny, pod dynamicznej jeździe

DWS, ostrzegawcza lampka o spadku ciśnienia w którejś oponie

A opony w testowym egzemplarzu były chińskie, to znaczy letnie Bridgestone Dueler H/L 33 wyprodukowane w Chinach, o rozmiarze 235/60 R18 103H

Honda z uporem godnym lepszej sprawy stosuje pręt podpierający otwartą maskę silnika. Tylko Legend posiadał siłowniki  

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *