Oryginalność w czystej postaci

Żadne auto nie jest do niego podobne. Motyw płetwy rekina za przednimi drzwiami, jak w nieprodukowanym już DS 3

Gama DS-a składa się obecnie z dwóch modeli, oba o małym, rynkowym stażu: mniejszego 3 Crossback oraz większego 7 Crossback. Ten mniejszy ma nader oryginalne nadwozie i wnętrze.

Co to jest i dla kogo?

Jeśli weźmie się pod uwagę formalne podziały, „3” Crossback można uznać za małego crossovera. Crossovera, a nie SUV-a (Sport Utility Vehicle), bo przecież żadna wersja nie ma napędu obu osi, tylko i wyłącznie przedni. A dla kogo? Dla ceniących oryginalność nade wszystko. Dla przykładu silnik zapala się i gasi przyciskiem na dole środkowej konsoli. Centralny zamek i elektryczne sterowanie czterema szybami masz na środkowym tunelu. A ponieważ cena tego modelu nie należy do najniższych – że tak to ujmę –  oryginalność masz zagwarantowaną również z tego powodu.

Trzy nietypowe rozwiązania

Klamki bocznych drzwi, które same się wysuwają. Aut z takimi klamkami na polskim rynku jest bardzo mało, na przykład Land Rover Range Rover Velar. Klamki DS 3 Crossback nie wystają poza blachę. Gdy zbliży się osoba z pilotem, wysuwają się wszystkie cztery. I co muszę podkreślić, pojawiają się dokładnie w momencie, gdy są potrzebne. Nie za szybko, nie za późno, niezależnie jak chyżo zbliżyłeś się do samochodu. A gdy oddalasz się od auta, samo się zamknie, chowając jednocześnie klamki. Ale możesz na centralnym, dotykowym ekranie ustawić, że nie chcesz takiego automatycznego otwierania i zamykania. W takiej sytuacji wystarczy, że naciśniesz którąś klamkę. Za chwilę zamki w drzwiach odryglowują się, a klamki wychodzą. Ryglowanie (i chowanie klamek) następuje po wciśnięciu którejś z przednich klamek.

Po dwa podłokietniki w bocznych drzwiach. Tak to wgląda, choć wygodniej opierać się na tych dolnych, właściwych podłokietnikach. Wszystkie podłokietniki są miękkie. Zamykając drzwi od środka, czasem odruchowo sięga się niżej, nie do górnych podłokietników z wyżłobieniem na dłoń, tylko do kieszeni na drobiazgi. Ambicją projektantów było opracowanie przednich drzwi „czystych”, to znaczy bez żadnych przycisków. I to się udało, bo na tylnych znajdują się przyciski do elektrycznych szyb. Wszystkie szyby w aucie można opuścić i podnieść po krótkim impulsie.

Klimatyzacja jednostrefowa udająca dwustrefową. A to już dziwny pomysł. Na obu bokach centralnego, dotykowego ekranu wyświetlają się duże liczby oznaczające temperaturę. Jak dotkniesz którąś z nich wchodząc w regulację temperatury, okazuje się, że jest jedna liczba, dla całej kabiny. Muszę natomiast pochwalić szeroki zakres, od 14 do 28 stopni. Przy niskich (14-18) i wysokich (24-28) wartościach przeskakujesz co stopień, w pozostałych zakresach bardziej precyzyjnie, co pół stopnia. Możesz również wybrać maksymalne chłodzenie, poniżej 14 stopni (Lo), albo maksymalne grzanie, powyżej 28 (Hi).

Rysopis. DS 3 Crossback 1.2 155 Grand Chic, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy crossover, długość 4118 mm, szerokość 1791 mm, wysokość 1534 mm, bagażnik 350/1050 l, napęd na przód, trzycylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką 1199 ccm, 156 KM przy 5500 obr./min, 240 Nm przy 1750 obr./min, maksymalnie 208 km/h, od 0 do 100 km/h w 8,2 s, średnie spalanie 6,8 l/100 km, cena 150.700 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Automatycznie wysuwające się klamki. Bajer, ale praktyczny

Wchodzisz w Ustawienia pojazdu, potem w Bezpieczeństwo i możesz dezaktywować automatyczne wysuwanie się klamek   

W teren nie wybierzemy się, ale prześwit 170 milimetrów na pewno pomoże przy parkowaniu

Dwie prawdziwe rury wydechowe. Tylne zawieszenie jest wielowahaczowe – tak podaje DS

156 koni i trzy gary. Takie czasy, trzy gary w prestiżowej bądź co bądź marce. Czterocylindrowe są tylko turbodiesle. Ale – benzynowy silnik ma dobre maniery akustyczne

Kokpit z motywem rombu, jak w DS 7 Crossback

Podłokietnik górny, podłokietnik dolny i tak na wszystkich drzwiach

Dwie liczby, ale strefa jedna…

…o czym przekonasz się, chcąc wyregulować temperaturę