Mazda 3 2.0 Skyactiv-G (122 KM) Hikari 6AT

Z belką też można

Długość hatchbacka 4460 mm, ale to i tak 5 mm mniej niż w starej generacji. Dwa czujniki radarowe za przednim zderzakiem obsługują układ FCTA

Czwarta generacja Mazdy 3 ma tylne zawieszenie prostsze niż poprzednia – belka skrętna zamiast układu wielowahaczowego. Mimo to trudno narzekać na jej właściwości jezdne. Konstruktorzy udowodnili, że sama obecność belki nie przesądza jeszcze niczego. Druga, charakterystyczna sprawa to bardzo bogate wyposażenie. Niezależnie od wersji masz zawsze, bez dopłaty, aktywny tempomat MRCC (Mazda Radar Cruise Control), przednie światła LED (Light Emitting Diode), częściowo cyfrową tablicę wskaźników, nawigację, kolorowy wyświetlacz Head-up na czołowej szybie!

 

Dla kogo ta Mazda?

Podobną taktykę w segmencie C oferowania „wypasu” w standardzie przyjął przed laty Fiat ze Stilo, choć oczywiście na początku wieku co innego uchodziło za bogate wyposażenie. Tak więc Mazda 3 jest dla osoby, która zaakceptuje cenę od 99.900 złotych wzwyż. Testowana wersja Hikari 2.0 122 KM z automatem kosztowała 117.900, teraz nie ma jej w ofercie. Za te pieniądze dostaniesz wóz dobrze zrobiony, japońskiej produkcji, marki aspirującej do premium. Zarazem kompakt odróżniający się od konkurencji, z silnikiem wolnossącym (czyli bez turbo) oraz z innymi rozwiązaniami zwanymi Skyactiv, nastawionymi na lekkość, a zarazem na wytrzymałość.

 

Trzy układy związane ze stłuczkami

FCTA – Front Cross Traffic Alert. Układ monitorowania ruchu poprzecznego z przodu. Działa w oparciu o dwa radarowe czujniki, gdy jedziesz do przodu z prędkością mniejszą niż 10 kilometrów na godzinę, natomiast pojazd zbliżający się z prawej bądź lewej strony z prędkością około 5 na godzinę lub większą. Gdy inny pojazd zbliża się, FCTA wyświetla ostrzegawcze, białe strzałki. Gdy istnieje ryzyko kolizji, strzałki stają się pomarańczowe i rozlega się dźwiękowy sygnał ostrzegawczy. Strzałki pojawiają się na tablicy wskaźników, na wyświetlaczu Head-up, na centralnym ekranie (przy układzie kamer 360 stopni, seryjnym w Hikari). FCTA przydaje się szczególnie na zatłoczonych parkingach, czy na ciasnych skrzyżowaniach.

RCTB – Rear Cross Traffic Brake. Układ monitorujący ruch poprzeczny przy cofaniu, rozwinięcie RCTA (Rear Cross Traffic Alert) o hamowanie. W razie ryzyka kolizji podczas cofania z prędkością poniżej 15 na godzinę, miga lampka ostrzegawcza w jednym zewnętrznym lusterku (ta sama co dla monitorowania martwych stref, BSM, Blind Spot Monitor), pojawiają się pomarańczowe strzałki na centralnym ekranie (przy układzie kamer 360 stopni, seryjnym w Hikari) oraz emitowany jest ostrzegawczy brzęczyk. Zarazem RCTB uruchamia hamulce. Jak się przekonałem zaraz na początku testu, czyni to stanowczo, skutecznie.

SCBS-R – Smart City Brake Support Reverse. Skrót z cennika, rozwinięcie układu SCBS (Smart City Brake Support), uruchamiającego automatycznie hamulce w razie niebezpieczeństwa kolizji z przeszkodą, o hamowanie podczas cofania (nie chodzi o ruch poprzeczny). Warunkiem jest prędkość jadącej do tyłu Mazdy od około 2 do 8 kilometrów na godzinę. SCBS-R ogranicza ryzyko kolizji poprzez sterowanie hamulcami. Oczywiście, wcześniej układ daje znać o krytycznej sytuacji poprzez brzęczyk i napis „Hamuj!” na tablicy wskaźników.

 

Rysopis. Mazda 3 2.0 Skyactiv-G Hikari 6AT, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4460 mm, szerokość 1795 mm, wysokość 1435 mm, bagażnik 350/1026 l l, napęd przedni, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy 1998 ccm, 122 KM przy 6000 obr./min, 213 Nm przy 4000 obr./min, maksymalnie 197 km/h, od 0 do 100 km/h w 10,8 s, średnie spalanie 6,7 l/100 km, cena 117.900 zł (obecnie 2.0 150 KM za 122.900 zł).

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Kluczyk niepraktyczny, z małymi przyciskami z boku

Dwa czujniki radarowe za tylnym zderzakiem to podstawa RCTB i SCBS-R

Ten model nazywa się po prostu 3. W BMW serii 3 są jeszcze dwie cyfry oznaczające miejsce silnika w gamie

Deska rozdzielcza o ciekawym, lekkim wyglądzie, kierownica z małą piastą. Brawo za miękkie wyłożenie boków środkowego tunelu 

Najważniejszy stał się prędkościomierz, w poprzedniej generacji centralną pozycję zajmował obrotomierz

Tutaj, na środku zestawu wskaźników mogą pojawiać się ostrzegawcze strzałki (FCTA) i komunikat „Hamuj!” (SCBS-R)

To lubimy – prawidłowy kierunek ręcznej zmiany w automacie za pomocą dźwigni w podłodze. Skrzynia w trybie manualnym nie przerzuca biegów do góry

Duża pojemność 2.0, mała moc 122 konie, dobra elastyczność, bez turbo, z bezpośrednim wtryskiem. Maska – niestety – na podpórce

Włącznik trybu Sport na środkowym tunelu. Tryb ten powoduje opóźnienie zmiany biegu na wyższy

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *