Renault Clio 1.3 TCe 130 Intens EDC
Posted by Jacek Dobkowski on sty 24, 2020Udana kontynuacja
Piąta generacja Clio jest z zewnątrz bardzo podobna do czwartej, najłatwiej rozpoznać ją po „wąsach” na dole reflektorów
Mam zwyczaj, że na początku testu zawsze sprawdzam, czy plastiki pokrywające deskę rozdzielczą i inne elementy wnętrza są miękkie. Bo skoro trzeba wydać na auto sporo pieniędzy, coś powinno uginać się pod palcami. W Clio, aucie tylko segmentu B (poza bazową wersją Life), miękka jest góra kokpitu, pas biegnący przez szerokość kokpitu, obudowa środkowego tunelu (jego najwyższej części), podszybia w przednich drzwiach, podłokietniki w czterech drzwiach i wykładzina nad podłokietnikami. Bardzo przyjemne zaskoczenie! A przede wszystkim przyjemnie jest podczas jazdy. Nowe Clio sprawia wrażenie czegoś większego, „poważniejszego”, właściwie jakbyś kierował niezłym kompaktem. W szybkich zakrętach długo pozostaje neutralne, komfort resorowania wypada niczego sobie, no poza filtrowaniem drobnych, poprzecznych nierówności.
Dla kogo takie Clio?
Dla chcących podróżować w dobrze wykończonym wnętrzu, czerpać satysfakcję z jazdy i… nie ograniczać się specjalnie, jeśli chodzi o bagaż. Clio imponuje bagażnikiem 391 litrów (diesel ma 366). Choć z drugiej strony – dosłownie – duży kufer wygospodarowano kosztem miejsca na kanapie, konkretnie na nogi. Clio ma sporo konkurentów w miejskim segmencie B, poza nim bardzo młodymi konstrukcjami są techniczne bliźnięta, Peugeot 208 i Opel Corsa.
Trzy ciekawe rozwiązania
Zasięg zawsze widoczny. Zasięg masz non stop pokazywany na dole zestawu wskaźników, nie musisz sięgać po komputerowe menu. Tak powinno być w każdym aucie. Duża, centralna połać zestawu wskaźników jest konfigurowalna (o czym poniżej), lecz nie wpływa to na obecność zasięgu.
Obrotomierz tylko w jednym trybie. Odbierając testowy egzemplarz od razu zauważyłem brak obrotomierza, dla mnie wskaźnika bardzo istotnego, pomagającego w jeździe, nie tyko szybkiej. Okazało się, że są cztery tryby ekranu wielofunkcyjnego w zestawie wskaźników. Trzeba posłużyć się innym ekranem – dotykowym, na środku deski rozdzielczej. Wchodzisz w Ustawienia (samochodzik z trybikiem), System, Wyświetlacz, Styl. Wybierasz jeden spośród czterech stylów: Eco, Comfort, Regular, Sport. I tylko w tym ostatnim, Sport, wśród wskaźników, na środku, pojawia się obrotomierz. Jest on duży, czytelny, z czerwonym polem od 6500. Maksymalne 130 koni przychodzi już przy 5000 i właściwie nie ma sensu kręcić wyżej.
Regulacja pochylenia oparcia fotela kierowcy dźwignią z przodu. Nie z tyłu siedziska, tylko bardziej z przodu (oczywiście z boku). Oryginalnie i całkiem praktycznie, muszę przyznać. Choć na początku kierowca może z przyzwyczajenia szukać takiej regulacji na złączeniu siedziska z oparciem. Co zaskakujące, w fotelu pasażera jest inaczej, dźwignia od oparcia znajduje się właśnie z tyłu.
Rysopis. Renault Clio 1.3 TCe 130 Intens EDC, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4050 mm, szerokość 1798 mm, wysokość 1440 mm, bagażnik 391/1069 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1332 ccm, 130 KM przy 5000 obr./min, 240 Nm przy 1600 obr./min, maksymalnie 200 km/h, od 0 do 100 km/h w 9,0 s, średnie spalanie 5,7-5,8 l/100 km, cena 73.900 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Nadwozie jedno, hatchback pięciodrzwiowy. Jest on krótszy, szerszy i niższy od poprzedniego hatchbacka. I bardzo dobrze
Silnik bez osłony z góry, czyli powrót do przeszłości
Wnętrze popularnego auta segmentu B z miękką deską. Można? Można! Skrzynia, z wysoko umieszczoną dźwignią, EDC (Efficient Dual Clutch) jest dwusprzęgłowa
Zawsze wiesz, ile kilometrów przejedziesz bez tankowania. Zasięg ponad 500 jest realny, Clio pali w granicach 7 litrów (często poniżej), przy 42-litrowym zbiorniku
Obrotomierz, czyli tryb wyświetlacza Sport. Cyfrowy prędkościomierz jest zawsze, nawet gdy wybierzesz, w innym trybie, prędkościomierz ze wskazówką
Tryb Sport, tylko wtedy korzystasz z obrotomierza
Poza czterema trybami wybierasz osiem kolorów widocznych na wyświetlaczu przed kierownicą. Niestety, jasność, czyli podświetlenie także reguluje się tutaj
Dźwignią z przodu ustawiasz pochylenie oparcia fotela kierowcy. Dźwignią z tyłu, widoczną we fragmencie, regulujesz wysokość fotela
Zagłówki z przodu o charakterystycznym kształcie, kiedyś podobne były w Volvo