Mercedes-Benz V 300 d 4Matic Avantgarde długi
Posted by Jacek Dobkowski on lut 13, 2020Na rodzinne eskapady
Wersja długa (na zdjęciu) ma taki sam rozstaw osi, 3200 mm, jak kompaktowa. Różnica polega na większym, tylnym zwisie. Klasa V superdługa charakteryzuje się rozstawem osi 3430 mm i wspomnianym większym zwisem
Dostawczy Mercedes Vito zawsze był techniczną bazą dla modeli jak najbardziej osobowych. W pierwszej generacji Vito mieliśmy klasę V, w drugiej Viano, obecnie w trzeciej znowu V. Staranne wykończenie wnętrza – wszak marka zobowiązuje – pozwala zapomnieć o „ciężarowym” rodowodzie Mercedesa V.
Do czego najlepiej się nadaje?
Niewątpliwie to propozycja dla bogatszych nabywców. Testowy, siedmiomiejscowy wóz, napakowany opcjami, kosztował prawie 400 tysięcy! Połączenie przestronnej, wręcz eleganckiej kabiny z mocnym 239-konnym turbodieslem i stałym napędem obu osi 4Matic najlepiej sprawdza się podczas długich podróży z rodziną. Swoją drogą klasa V ma niewielu konkurentów na naszym rynku. Wśród marek premium nikt inny nie proponuje podobnego pojazdu, rywalami są osobowe mutacje Volkswagena Transportera, czyli Multivan i Caravelle.
Trzy rozwiązania
Półka nad bagażnikiem, jak określa to Mercedes „dzielona przestrzeń bagażowa”. Czasami w vanowatych pojazdach taka półka przeszkadza przy ładowaniu i wyjmowaniu walizek, toreb itp. W Mercedesie V nie zawadza, wręcz przeciwnie. Półkę możesz podnieść o niespełna 90 stopni, do prawie pionowej pozycji. Wystarczy unieść uchwyt w jej tylnej części. „Tylnej części”, gdyż półka jest gruba, kryje w sobie schowek na drobne przedmioty, podzielony na dwie części. Dostęp do schowka daje inny uchwyt, na górze półki. Półka ma osobny stelaż, możesz przesuwać ją do przodu i do tyłu, albo w ogóle wynieść z auta.
Podgrzewanie i wentylowanie przednich foteli jednocześnie. W wielu samochodach nie jest to możliwe, albo grzejesz, albo wentylujesz. Przewietrzanie foteli to płatne dodatki, można dokupić tylko dla jednego miejsca z przodu. Zarówno podgrzewanie jak i wentylacja są trzystopniowe. Przyciski do tych funkcji umieszczono na boczkach drzwi, obok elektrycznej regulacji foteli.
Informacje w języku polskim. Brawa dla Mercedesa! To wręcz ewenement, aby napisy związane z eksploatacją były w naszym języku, a nie w angielskim. Owszem, z taką angielszczyzną większość użytkowników sobie radzi, tym niemniej miło że Mercedes opracował nalepki po polsku. I tak pod maską przeczytasz wskazówki dotyczące oleju i wysokiego ciśnienia w układzie chłodzenia. Po otwarciu drzwi kierowcy, na słupku B masz przestrogę. „Przed tankowaniem wyłączyć nagrzewnicę”, chodzi o opcjonalne, wodne ogrzewanie postojowe. Tabliczka znamionowa ma postać nalepki po polsku, podaje również wprost rok produkcji, w tym przypadku 2019. Ba, na dole klapki wlewu paliwa i płynu Ad Blue jest kolejna nalepka zatytułowana „Ciśnienie powietrza w zimnych oponach”. W tej sytuacji pokładowy komputer piszący po polsku to oczywista oczywistość, jak rzekłby klasyk.
Rysopis. Mercedes-Benz V 300 d 4Matic Avantgarde długi, pięciodrzwiowy, sześciomiejscowy (2 + 2 + 2), w opcji siedmiomiejscowy (2 + 2 + 3) van, długość 5140 mm, szerokość 1928 mm, wysokość 1880 mm, bagażnik 1030/4630 l napęd na cztery koła z centralnym dyfrem, proporcja przód/tył 45/55, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel z dwoma turbosprężarkami, 1950 ccm, 239 KM przy 4200 obr./min, 500 Nm przy 1350-2400 obr./min, maksymalnie 210 km/h, od 0 do 100 km/h w 9,0 s, średnie spalanie 7,9 l/100 km, cena 204.700 zł netto, 251.781 zł brutto.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Karoseria porządnie przeszklona. Tylna wycieraczka zbiera wodę z dużej powierzchni
300 d nie oznacza trzylitrowego motoru, tylko anonsuje najsilniejszą jednostkę w gamie, dwulitrową
Moc 239 koni wyciskana dwoma turbosprężarkami, na osiągi tej salonki na kołach nie będziesz narzekał
Deska rozdzielcza miękka na górze i na dole, tylko środkowy pas twardy – tak jest w opcjonalnym pakiecie stylizacyjnym wnętrza Avangarde
Półka bagażnika, seryjna w Avantgarde, w pozycji spoczynkowej…
…i podniesionej
Schowek w półce nad kufrem, bardzo sensowny pomysł
Na raz może i podgrzewać, i wentylować przedni fotel. Na fotografii przyciski na drzwiach kierowcy
Nalepek po polsku jest więcej, tę widać po otwarciu maski