DS 3 Crossback 1.2 130 Grand Chic aut.
Posted by Jacek Dobkowski on maj 6, 2020Ciekawy i drogi
Samochód na platformie CMP (Common Modular Platfrom) wygląda na większy niż jest, a przecież ma długość zaledwie 4118 milimetrów
DS to wciąż marka mało znana na polskim rynku. Trochę szkoda, bo propozycje ma nietuzinkowe. 3 Crossback jest mniejszym modelem z dwóch obecnie sprzedawanych.
3 Crossback zachwyca niekonwencjonalnym stylem, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Warto podkreślić zwłaszcza niebanalny design deski rozdzielczej, tudzież środkowego tunelu, z motywem romba. To nie jest tak, jak w Volkswagenie Arteonie, że ekspresyjna karoseria skrywa wnętrze praktycznie przeniesione z poczciwego Passata – nie uważam, że złe, ale w designerskich autach designerskie powinno być nie tylko nadwozie. DS 3 Crossback ten warunek spełnia.
Wrażenia z jazdy wypadają pozytywne. Jest całkiem komfortowo, ale bez „pływania” nadwozia. I tylko ta cena, wersja 1.2 130 koni Grand Chic występuje wyłącznie z ośmiobiegowym, klasycznym automatem, ale nawet tym faktem trudno usprawiedliwić kwotę 144.400 złotych.
3, pierwszy model marki DS, stanowił inną konstrukcję, wywodzącą się z poprzedniego Citroena C3. Owszem, w DS 3 mógł być 130-konny, benzynowy silnik 1.2, jak w testowanym egzemplarzu DS 3 Crossbacku, lecz to jeszcze o nie świadczy o technologicznym pokrewieństwie. 3 Crossback jest najbardziej spowinowacony z nowym Peugeotem 2008, korzysta z innej platformy niż 3, z CMP. I to jest pierwszy skrót z „trójki” Crossback.
Trzy skróty
CMP – Common Modular Platfrom. DS 3 Crossback był pierwszy wozem na tej nowoczesnej platformie, przygotowanej dla niedużych aut, również z napędem wyłącznie elektrycznym. Powstało na niej już całkiem sporo modeli koncernu PSA (Peugeot Societe Anonyme): Peugeot 208, Peugeot 2008, Opel Corsa. Dla przypomnienia, Opel należy do PSA. A ponieważ PSA ma połączyć się z FCA (Fiat Chrysler Automobiles), zapewne platforma CMP pojawi się w autach z rodziny Fiata, czyli również w takich markach jak Alfa Romeo i Jeep. Globalizacja na całego.
MTAC – masse en charge maximale techniquement admissible. Francuski skrót z cennika, oznaczający dopuszczalną masę całkowitą (technicznie dopuszczalną, 1700 kilogramów w przypadku benzynowego silnika 130 koni. Cennik to elegancka, 36-stronicowa broszura.
MTRA – masse en charge maximale techniquement admissible de l’ensemble. Kolejny, francuski skrót z cennika, chodzi o całkowitą masę zespołu pojazdów (technicznie dopuszczalną), samochodu z przyczepą. MTRA wynosi 2900 kilogramów, na co składa się 1700 samego auta i 1200 przyczepy z hamulcem najazdowym.
Rysopis. DS 3 Crossback 1.2 130 Grand Chic, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy crossover, długość 4118 mm, szerokość 1791 mm, wysokość 1534 mm, bagażnik 350/1050 l, napęd na przód, trzycylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką 1199 ccm, 130 KM przy 5500 obr./min, 230 Nm przy 1750 obr./min, maksymalnie 196 km/h, od 0 do 100 km/h w 9,2 s, średnie spalanie 6,7-6,0 l/100 km, cena 144.400 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Dwie prawdziwe rury wydechowe, z jednego tłumika z prawej strony – tak jest z silnikiem 130 koni
Automatycznie wysuwające się klamki, po zbliżeniu się osoby z pilotem, to wręcz znak rozpoznawczy tego modelu
Prześwit 170 milimetrów pozwala na bezstresową jazdę po nierównych i polnych drogach. Tylko cztery śruby mocujące koła, większość aut ma pięć śrub
Trzy cylindry, czyli downsizing. Dźwięk silnika bywa burczący, gdy przy małej prędkości chcesz mocno przyśpieszyć. Maskę podnosisz ręcznie i blokujesz podpórką, widoczną po prawej stronie zdjęcia
Interesująca deska rozdzielcza, tak ukształtowana, że pasażer ma mnóstwo miejsca na nogi
Schowek przed pasażerem duży i bardzo głęboki. Czasem trzeba mocno się schylić, aby coś z niego wyjąć
Cyfrowe wskaźniki, z możliwością konfiguracji, z prędkościomierzem, który pokazuje na postoju 00, potem 01, 02 aż do 10
Boczne nawiewy są na drzwiach, nie na kokpicie
Dźwignia ośmiobiegowego automatu nowoczesna, zawsze wraca do wyjściowej pozycji. Chcąc wrzucić wsteczny, popychasz ją do przodu