Fiat Ducato Furgon Maxi L2H2 2.3 MJ II (180 KM)

Duży Fiat

Metalizowany lakier kosztuje 1.700 złotych netto (2.091 brutto). Czarny w oryginale, po włosku, nazywa się nero metalizzato. Opcją jest też grill w kolorze polerowanej czerni ze srebrnymi poprzeczkami, 360 netto (442,80 brutto)

Ducato jest bardzo popularnym dostawczakiem na naszym rynku, od lat. Tym razem do naszego testu trafił furgon z opcjonalnym, 9-biegowym automatem, pracującym miękko i sprawnie. Taka skrzynia wymaga dopłaty 9.000 złotych netto (11.070 brutto), z tym że niejako w pakiecie dostaniesz także klimatyzację manualną kosztującą 3.810 netto (4.686, 30 brutto). Tak więc automat wychodzi za 5.190 netto (6.383,70 brutto), bo klimę i tak musisz mieć – szkoda że nie jest seryjna.

 

Dla kogo taki pojazd?

W przypadku aut użytkowych takie walory jak piękna sylwetka, czy wyszukane materiały w kabinie liczą się mniej niż w osobowych, zdecydowanie mniej. Tutaj bardzo ważnymi argumentami są: cena, finansowanie, dostępność sieci serwisowej. Ducato w prezentowanej wersji spodoba się firmom potrzebującym pojemnego wozu – objętość ładowni 11,5 metra sześciennego – ale niekoniecznie bardzo długiego. W tym przypadku karoseria mierzy niecałe 5,5 metra.

 

Trzy charakterystyczne rozwiązania

Dźwignia hamulca ręcznego. Hamulec jest tradycyjny, żaden tam przycisk niesprawdzający się w dostawczaku, z tym że dźwignia znajduje się z lewej strony fotela kierowcy, czyli między fotelem a drzwiami. Dzięki temu zyskuje się więcej przestrzeni na podłodze w kabinie, lecz musisz uważać, zwłaszcza przy wysiadaniu z Ducato, żeby nie zahaczyć nogawką o dźwignię.

Regulacja kolumny kierownicy w jednej płaszczyźnie. Mimo modernizacji ta cecha Ducato pozostała. Nadal kolumnę wyciąga się, w ten sposób zmieniając jej wysokość. Szczerze? Nie przeszkadza mi brak ustawienia w drugiej płaszczyźnie, czyli kąta pochylenia. Nie należę do osób niskich, ani przesadnie wysokich, więc nie narzekam.

Otwieranie maski silnika. Na lewej ściance deski rozdzielczej, dostępne wprawdzie po otwarciu drzwi kierowcy, ale dostępne bez szukania, wyginania się i tak dalej. Dźwignia jest wysoko, nie trzeba nawet się pochylać, aby pociągnąć ją ku dołowi. Maskę unosi się ręcznie i w sposób typowy dla Fiata, możesz ją zablokować w pozycji otwartej przesuwając pręt w bok. Chodzi o to, żeby maska nie opadła po jakimś podmuchu.

 

Rysopis. Fiat Ducato Furgon Maxi L2H2 2.3 MJ II (180 KM), czterodrzwiowy, w opcji pięciodrzwiowy, dwumiejscowy (w opcji trzymiejscowy) furgon, długość 5413 mm, szerokość 2050 mm, wysokość 2524 mm, ładowania 11,5 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 2287 ccm, 177 KM przy 3500 obr./min, 400 Nm (450 Nm z automatem) przy 1500-3000 obr./min, maksymalnie 161 km/h, od 0 do 100 km/h brak danych, spalanie w cyklu mieszanym 7,3 l/100 km, cena 98.000 zł netto (120.540 zł brutto), z automatem 107.000 zł netto (131.610 zł brutto).

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

H2 oznacza środkową wysokość, między H1 a H3. Taka karoseria mierzy ponad 2,5 metra

Bardzo przydają się w blaszanym furgonie czujniki cofania, w tym egzemplarzu tworzące razem z kamerą cofania opcjonalny pakiet parkowania za 2110 netto (2595,30 brutto)     

Jak srebrne obudowy czterech nawiewów, to jest to deska rozdzielcza Techno, oferowana za dopłatą 350 złotych netto (430,50 brutto). Niestety, srebrne elementy odbijają się w czołowej szybie

Kolejna opcja w kabinie – tapicerowane zagłówki z nazwa modelu, 130 netto (159,90 brutto)

Ręczny z lewej strony fotela. Siedząc na fotelu, trzeba do dźwigni lekko się schylić

Kierownica wsunięta…

…i maksymalnie wysunięta

Otwieranie maski, bardzo łatwe

Silnika prawie nie widać, został nisko umieszczony


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *