Furgon na benzynę

Express zastąpił Dacię Dokker, w palecie koncernu Renault. Dacia nie będzie oferowała dostawczych. Auto jest produkowane w Maroku, w Tangerze

Nazwa „Express” nie była używana przez Renault od wielu lat, konkretnie od 19. Obecny Express nie ma nic wspólnego z tamtym, z dostawczą wersją Renault 5, w niektórych egzemplarzach z takimi, charakterystycznymi, bocznymi oknami na górze ładowni. Trudno pisać o jakiejś kolejnej generacji, teraz jest inny, nowy model.

Dla kogo?

Dla wszystkich potrzebujących niedużego (długość poniżej 4,4 metra) dostawczaka. Żwawego dostawczaka, bo zawieszenie z belką skrętną z tyłu daje sobie radę, bo benzynowy motor 1.3 o mocy 102 koni sprawnie rozpędza auto, nawet na autostradzie. Źródło napędu jest nietypowe i rzadko stosowane w segmencie dostawczym, ale na początku sprzedaży w Polsce właśnie taka wersja jak w teście – benzynowa 1.3 TCe Pack Clim – była najczęściej wybierana. Podczas srogiej zimy benzynowy motor odpali, ten na olej napędowy niekoniecznie, z powodu paliwa.

Trzy rozwiązania

Schowek w daszku nad wskaźnikami. W niektórych vanach są zamykane przestrzenie na drobiazgi na górze deski rozdzielczej, ale w tym przypadku masz schowek dosłownie ponad wskaźnikami. Za pierwszym razem, po wejściu do kabiny, zastanawiałem się, czy mogę podnieść coś, co wygląda na pokrywkę, bo jeszcze zepsuję. Pokrywka ma blokadę w pozycji otwartej, a szczeliny po obu bokach są przeznaczone na kabel. W środku masz dwa, tradycyjne gniazdka USB (Universal Serial Bus) i jedno 12-woltowe. Ładowana komórka zmieści się tam, ale możesz też położyć ją we wgłębieniach w środkowym tunelu – biały kabel od iPhone’a nie jest rekordowo długi, a starczył.

Opony Motrio. Tak, to marka opon, nazywająca się identycznie jak marka części zamiennych, przeznaczonych na przykład do nieco starszych Renault, po gwarancji. Motrio to również sieć niezależnych serwisów obsługujących samochody francuskie i nie tylko. Testowe auto poruszało się na zimówkach Motrio Winter Far Away, 185/65 R15 92T Extra Load (czyli przystosowanych do zwiększonego obciążenia), wyprodukowanych w Rumunii. Renault oczywiście nie wytwarza ogumienia. Producentem Motrio do końca 2021 roku jest Continental, od stycznia 2022 zajmie się tym Grupa Goodyear.

Uchwyty do mocowania ładunku znacznie powyżej poziomu podłogi. Takie cztery uchwyty, mniej więcej w połowie wysokości bocznych ścian znajdowały się w tym Expressie Vanie. Wszystkie między bocznymi drzwiami z prawej strony i tylnymi dwuskrzydłowymi. Praktyczny, przydatny pomysł, tyle że za dopłatą, na szczęście za jedyne 100 złotych netto, czyli 123 brutto. Seryjnie Renault wyposaża Expressa Vana w sześć uchwytów w podłodze.

Rysopis. Renault Express Van 1.3 TCe Pack Clim, czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), dwumiejscowy furgon, długość 4393 mm, szerokość 1775 mm, wysokość 1811 mm (1850 mm z opcjonalnymi relingami), ładownia 3,3 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1332 cm sześc., 102 KM przy 4500 obr/min, 200 Nm przy 1600 obr./min, maksymalnie 167 km/h, od 0 do 100 km/h 11,9 s, spalanie w cyklu mieszanym 6,8 l/100 km, cena 53.950 zł netto (66.358 zł brutto).

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Kabina dość krótka, fotela kierowcy nie odsuniesz bardzo daleko

Schowek nad zestawem wskaźników to dobry pomysł

Centralny zamek od wewnątrz działa na klawisz na środkowej konsoli

Zamknięty obieg powietrza – przekręcasz w lewo wypustkę z czerwonym paskiem

Zimowe opony Motrio, produkcji Continentala

Relingi – opcja tylko w benzyniaku i tylko w Pack Clim, za 700 netto (861 brutto)

Tylne, dwuskrzydłowe drzwi asymetryczne, szersza jest lewa część

Warto dołożyć w salonie 123 złote brutto za cztery, opcjonalne uchwyty do mocowania ładunku na bocznych ścianach 

Maskę unoszą dwa siłowniki! Renault podaje, że 75 kilowatów to 100 koni, ale z przeliczenia wychodzą 102 konie