Mercedes-Benz CLA 250 e Shooting Brake
Posted by Jacek Dobkowski on sty 10, 2022Lifestylowe kombi plus kabel
Shooting Brake, w skrócie SB. CLA z takim nadwoziem to kolejny dowód na to, że Mercedesy w ostatnich latach wyładniały
CLA – jeden z pięciu kompaktowych modeli opartych o technikę klasy A, poza dwoma wymienionymi do tej rodziny należą jeszcze B, GLA i GLB. Shooting Brake to intrygujące kombi, druga wersja nadwoziowa obok sedana, zwanego przez Mercedesa… Coupe. Nazwa Shooting Brake nawiązuje do brytyjskich, ekskluzywnych kombi, którymi niegdyś bogacze wybierali się na polowanie (shooting). A słowem „brake” wiele marek określało i określa karoserię kombi.
Dla kogo?
Wariant 250 e jest hybrydą plug-in, czyli z możliwością ładowania prądem z zewnętrznego źródła. Tak więc trafi do entuzjastów ekologii. Jeśli tę ideologię zostawimy na boku, mamy do czynienia z pięknym autem. W kabinie najlepiej mają kierowca i pasażer z przodu. Z tyłu, na dłuższych trasach będzie doskwierało słabe podparcie ud. Samochód jest zwinny, zwłaszcza jak na belkę skrętną w tylnym zawieszeniu. Być może niektórzy kierowcy nawet nie odczują, że to tylko belka. Mercedes potrafi.
Trzy skróty
SB – Shooting Brake. Taki skrót pełnej nazwy wersji nadwoziowej może pojawić się w materiałach czy w plikach od Mercedesa.
EL – Electric. Elektryczny tryb jazdy, z wykorzystaniem 102-konnego motoru elektrycznego. Ale nie z wyłącznym wykorzystaniem, bo jeśli potrzebujesz nagle mocy, na przykład chcesz dynamicznie wyprzedzić i zrobisz kick down, wciśniesz pedał gazu do oporu, włączy się silnik benzynowy, 1.3 160 koni. Sterowanie hybrydą tak ustawiono, że benzyniak pracuje, na wszelki wypadek, jeszcze przez pewien czas po odpuszczeniu pedału gazu. Realny zasięg na EL wynosi 30-35 kilometrów, maksymalna prędkość to autostradowe 140 na godzinę. Pojemność brutto baterii trakcyjnej równa się 15,6 kilowatogodziny (kWh). Korzystając z prądu zmiennego z publicznej ładowarki udało mi się upchać 13,61 kWh. Gdy wybierzesz EL, staje się on trybem domyślnym, czyli zawsze będziesz na nim podróżował, oczywiście do wyczerpania prądu. Gdy korzystasz z trybów spalinowych, domyślnym jest C, Comfort. Do wybierania trybów służy przełącznik Dynamic Select na środkowym tunelu, z lewej strony. Jest sześć możliwości, kolejno: Individual, Sport, Comfort, Electric, Battery Level, Eco. Jadać na EL łopatkami przy kierownicy ustawiasz intensywność rekuperacji energii. Lewą łopatką, z minusem, zwiększasz odzyskiwanie; prawą, z plusem, zmniejszasz: D – –, D –, D, D+. Z kolei D Auto, wywołujesz w każdej chwili poprzez pociągnięcie jednej bądź drugiej łopatki do siebie, rekuperacja oparta jest na radarze, Nie zdziw się więc, że Mercedes sam hamuje przed poprzedzającym pojazdem. Warto dodać, że jazda wyłącznie na elektryczności jest możliwa nie tylko na EL, również na innych trybach, poza Sport.
EVSE – Electric Vehicle Supply Equipment. Urządzenie, przenośne, zasilające pojazd elektryczny, innymi słowy, kabel do ładowania. W bagażniku testowego CLA były trzy kable, w torbach. Nie skorzystałem, bo nie posiadam domu, ani garażu, a publiczne ładowarki, w których uzupełniałem prąd, miały własne kable.
Rysopis. Mercedes-Benz CLA 250 e Shooting Brake, pięciodrzwiowe, pięciomiejscowe kombi, długość 4668 mm, szerokość 1830 mm, wysokość 1447 mm, bagażnik 505/1370 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1332 ccm, 160 KM przy 5500 obr./min, 250 Nm przy 1620-4000 obr./min, silnik elektryczny 102 KM, moc systemowa 218 KM, moment obrotowy systemowy 450 Nm, maksymalnie 235 km/h, od 0 do 100 km/h w 6,9 s s, średnie spalanie 1,0-1,4 l/100 km, cena 184.000 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Względy designerskie spowodowały wyciągnięcie tylnego zwisu aż do ponad meta, dokładnie do 1032 milimetrów
Szyby w bocznych drzwiach bez ramek – lubimy!
Efektowana kanapa z dwoma integralnymi zagłówkami, szkoda, że słabo podtrzymuje nogi w części udowej
Deska rozdzielcza podobna jak w innych, kompaktowych Mercedesach, ale nie taka sama
Znak czasów, dwa silniki pod maską, jeden na benzynę, drugi na prąd, łącznie dają niebagatelne 218 koni
Elektryczny tryb jazdy, tak jak każdy inny, wybierasz tym przełącznikiem na środkowym tunelu
Gdy otworzy się odpowiednia strona na centralnym ekranie, możesz włączyć tryb dotykowo
Od lewej: Ready, czyli auto gotowe do jazdy, D – – to maksymalna rekuperacja na trybie EL, elektrycznym
Trzy EVSE, trzy kable elegancko w torbach, a nie wrzucone do bagażnika