Peugeot 308 1.2 130 Allure Pack

Po raz trzeci

Przyjemna niespodzianka – atrakcyjny, zielony lakier metalik olivine jest dostępny za darmo, jako jedyny kolor. Za inne trzeba dopłacać, 1500, 2700, nawet 3500 złotych

Po zmianie nazewnictwa Peugeotów ich cyfrowe oznaczenia nie rosną o 1 wraz z kolejną generacją. Mamy więc po kompaktowych 306 i 307, żeby już dalej nie sięgać, trzecie wcielenie 308.

 

Co to jest i dla kogo?

Kompaktowy hatchback – ten segment i typ nadwozia nadal jest popularny, opierając się skutecznie inwazji crossoverów i SUV-ów (Sport Utility Vehicle), na pewno skuteczniej niż zanikające sedany klasy średniej. Konkurencję Peugeot ma liczną, że wymienię choćby wozy chętnie kupowanie w Polsce: Toyota Corolla, Kia Ceed, Skoda Octavia. Oczywiście wśród rywali znajduje się Volkswagen Golf, przez wielu nadal uznawany za wzorzec. Najważniejsza zaleta to przednie fotele. W ciągu pierwszych dwóch dni testu pokonałem ponad 1000 kilometrów, więc od razu mogłem w pełni docenić ich wygodę (mimo że na początku mogą wydawać się za miękkie). Peugeot 308 podoba się z powodu sylwetki, niskiej, jak w starych, dobrych czasach, dokładnie 1441 milimetrów. Również materiały we wnętrzu i jego design mogą przypaść do gustu.

 

Jeden smaczek, jeden skrót i jeden pomysł

Nazwa modelu z przodu. Nawiązanie do tradycji, na przykład do wspaniałego 504. Jako konserwatyście takie odwołania bardzo mi się podobają. Nazwa modelu znajduje się w 308 przed maską, nad logo Peugeota, które teraz jest głową lwa, a nie lwem kroczącym na tylnych łapach. Oczywiście z tyłu napis „308” też jest, na klapie kufra.

BVM – boite s vitesses manuelle (mecanique). Manualna (mechaniczna) skrzynia biegów, skrót z cennika. Przekładnia jest sześciobiegowa, ale na VI brakuje wigoru. Cóż, silnik ma tylko trzy cylindry, taka teraz moda. Owszem, są w ofercie benzyniaki czterocylindrowe, ale jako hybrydy plug-in, do tego bardzo drogie. Dźwignia zmiany biegów jest dość wysoka, przydaje się jako podpórka przy obsłudze centralnego, dotykowego ekranu. Pracuje z średnią precyzją, ale można przywyknąć.

Obrotomierz cyfrowy, dosłownie. Interesujący pomysł, w cyfrowym zestawie wskaźników. Wskaźniki możesz modyfikować wciskając końcówkę lewej dźwigienki przy kierownicy. Obrotomierz ma postać kółka, małego bądź dużego, ale tylko w jednym z pięciu przypadków jest podawana liczba obrotów – cyfrowo, co 100 (jest to całkiem czytelne). W każdej postaci widać, jak obroty się zmieniają, jest to jakby wirtualna wskazówka, linia przechodząca przez środek kółka, na którego obwodzie nie ma cyfr! A gdy obroty stają się za wysokie, pojawia się czerwony, ostrzegawczy kolor.

 

Rysopis. Peugeot 308 1.2 130 Allure Pack, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 4367 mm, szerokość 1852 mm, wysokość 1441 mm, bagażnik 412/1322 l, napęd na przód, trzycylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbo, 1199 ccm, 130 KM przy 5500 obr./min, 230 Nm przy 1750 obr./min, maksymalnie 210 km/h, od 0 do 100 km/h 9,6 s, średnie spalanie 5,6 l/100 km, cena 113.800 zł.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Oznaczenie modelu z przodu auta, tak było w Peugeotach kiedyś i tak jest teraz

Czy hatchback musi mieć 1,5 metra? Nie musi! Niższy prezentuje się lepiej. Sensor do otwierania klapy znajduje się nad znaczkiem Peugeota

Ciekawa deska rozdzielcza, miękkie materiały są między innymi na bokach środkowego tunelu, gdzie stykają się z nimi kolana

Fotele! Największa zaleta „308”, moim zdaniem

BVM6. Sześć biegów do przodu, a wsteczny wchodzi po podciągnięciu pierścienia widocznego pod gałką

Automatyczna klimatyzacja może być: normalna, szybka, łagodna

Duży obrotomierz z cyframi to jedna z pięciu postaci tego wskaźnika

Końcówka lewej dźwigienki za kierownicą – tym zmieniasz widok zestawu wskaźników

Benzynowy silnik 1.2: trzy gary, 12 zaworów i brak jakichkolwiek napisów na pokrywie nad głowicą. Realnie pali w granicach 6,5 litra na 100 kilometrów


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *