Zaskakuje przyjemnie

Jak na auto do pracy nadspodziewanie atrakcyjny przód nadwozia

Przez ponad 20 lat testowania samochodów przekonałem się wiele razy, że przyjemnie mogą zaskakiwać zwykłe modele, niekoniecznie sportowe i kosztujące Bóg wie ile. Do takich aut należy najnowsze wydanie Volkswagena Caddy. Można naprawdę się zdziwić – niby nic szczególnego, blaszany furgon, a jeździ jak porządne, osobowe auto. Z tyłu zamiast sztywnej osi z z resorami piórowymi zastosowano nową, sztywną oś ze sprężynami śrubowymi, wahaczami wleczonymi, drążkiem Panharda. I do tego silnik, 122-konny ropniak, najmocniejszy w gamie (są jeszcze 75 i 102 konie), dobrze reagujący na wciśnięcie gazu, pracujący z wigorem. Gdyby jeszcze sprawował się nieco ciszej przy autostradowych prędkościach…

Era cyfrowa

Zaraz po wejściu do (dwumiejscowej) kabiny rzucają się w oczy dotykowe panele między innymi do obsługi zewnętrznego oświetlenia i klimatyzacji. Trzeba do nich się przyzwyczaić. Testowy egzemplarz miał opcjonalny digital cockpit (2320 netto, 2854 brutto), czyli cyfrowy zestaw wskaźników, czytelny, ale zrobiłbym w nim nieco większe główne „zegary”, czyli prędkościomierz i obrotomierz. W zelektronizowanym otoczeniu na szczęście pozostawiono normalne pokrętło do regulacji głosu w sprzęcie car audio. I to wysoko na desce rozdzielczej, a nie na przykład gdzieś na środkowym tunelu.

Trzy skróty z niemieckiego

SG – Schaltgetriebe. Po niemiecku skrzynia biegów, ręczna. Skrót SG6 pojawia się na przykład w instrukcji obsługi, oznacza zwykłą, sześciobiegową przekładnię. Biegi wchodzą łatwo, wyraźnie, precyzyjnie, co dodatkowo przyczynia się do nader pozytywnych wrażeń z jazdy. Jedyna mała uwaga, to położenie dźwigni, nieco za bardzo do tyłu, jak na mój gust, miejsca na środkowym tunelu wszak nie brakuje.

eBKV – Elektromechanische Bremskraftverstärker. Po niemiecku elektromechaniczne wspomaganie hamulców. Autorzy instrukcji obsługi informują, że pedał hamulca może się samoczynnie poruszać na przykład w trakcie wykonywania „działań regulacyjnych” przez ACC (Adaptive Cruise Control, radarowy tempomat, nie było go w tym egzemplarzu) lub w przypadku awaryjnego hamowania. Od polskiego importera nie otrzymałem informacji o eBKV.

EBV – Elektronische Bremskraftverteilung. Po niemiecku elektroniczny rozdział siły hamowania, to samo co EBD (Electronic Brake Distribution). Reguluje siłę hamowania tylnych kół, zapewniając optymalny rozkład siły hamowania między osiami. Wiadomo, że podczas każdego użycia hamulców, zwłaszcza mocniejszego, przód nurkuje, więc odciążona tylna oś uczestniczy w wytracaniu prędkości w niewielkim stopniu. To niekorzystne zjawisko częściowo niweluje EBV. Jak wyjaśniają autorzy instrukcji obsługi, EBV pozwala uniknąć uszkodzenia tyłu ze względu na „niewyhamowane koła tylne”.

Rysopis. Volkswagen Caddy 5 Cargo 2.0 TDI (122 KM), czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), dwumiejscowy furgon, długość 4500 mm, szerokość 1855 mm, wysokość 1856 mm, ładownia 3,1 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1968 ccm, 122 KM przy 2750-4250 obr./min, 320 Nm przy 1600-2500 obr./min, maksymalnie 185 km/h, od 0 do 100 km/h w 10,5 s, średnie spalanie, cykl mieszany 4,9 l/100 km, cena 86.220 zł netto (106.051 zł brutto).

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Tył również ciekawy, z racji bardzo wysokich kloszy świateł, w poprzedniku były znacznie niższe

Klamka bocznych drzwi nie jest odciągana. Żeby otworzyć, musisz wcisnąć ciemny przycisk wewnątrz klamki

Nowy znaczek firmy, o płaskiej grafice. Szczerze? Stary ładniejszy

122-konny turbodiesel przyspiesza aż miło

Wszystkie plastiki w kabinie twarde, taki segment

Na desce rozdzielczej są dotykowe pola, na przykład do obsługi świateł i maksymalnego nawiewu na czołową szybę. REAR, ogrzewanie tylnej szyby w tym egzemplarzu to „puste” miejsce

Wsteczny włącza się po wciśnięciu dźwigni

Pedały raczej wąskie, ale w dostawczaku to może być zaletą, wszak czasem kieruje się takim autem w roboczym ubraniu z szerokimi podeszwami

Słaby dostęp do zbiorniczka płynu hamulcowego