Mercedes-Benz EQS 580 4Matic
Posted by Jacek Dobkowski on lip 29, 2022Klasa S elektryczna
EQS, najbardziej atrakcyjny i prestiżowy elektryk Mercedesa
EQS należy do samochodów osobowych skonstruowanych wyłącznie do napędu na prąd z akumulatora trakcyjnego. Jest to klasa S wśród elektryków, lecz technicznie niewiele mająca z nią wspólnego.
Drogo, ale…
Cenę 668.100 złotych tak w ogóle trudno zaliczyć do okazyjnych, ale luksusowy segment F jest jedynym, w którym elektryki nie są zdecydowanie droższe od samochodów z tradycyjnymi, spalinowymi motorami. Przykładowo Mercedes S 580 4Matic, wersja długa, kosztuje od 617.300 zł. W innych, niższych segmentach elektryk potrafi być przeraźliwie droższy, nawet ponad dwa razy. EQS imponuje rozmachem i dopracowaniem układu napędowego, rezultat 20-21 kWh/100 kilometrów (kilowatogodzin) jest zupełnie realny i to bez ślamazarnej jazdy.
Maska i dwa skróty
Maska przedniego silnika. Zdaniem niektórych dziennikarzy otwiera ją tylko serwis. Nieprawda, no chyba że ktoś ma dwie lewe ręce. Cięgno do maski znajduje się pod lewym skrajem deski rozdzielczej. Owszem, za klapką, którą trzeba otworzyć, ale jest. Mercedes zniechęca użytkowników (i niektórych dziennikarzy) również w taki sposób, że nie daje podpórki maski! Tak, w aucie za grubo ponad 700 tysięcy, bo tyle wyniósł testowy egzemplarz, nie ma podpórki maski! Inna sprawa, że wlew do spryskiwacza znajduje się wyłącznie na zewnątrz, na przednim, lewym błotniku. Kierowca nie ma dostępu do tylnego silnika.
EQS, Electric Intelligence S – tak można rozszyfrować nazwę. Skrót EQ jest stosowany na wszystkie technologie związane z napędem elektrycznym w Mercedesach i Smartach. Napęd ten może wspomagać spalinowe silniki, albo być jedynym w pojeździe, jak w linii modelowej EQ. Trzecia literka w nazwie elektrycznego Mercedesa odwołuje się poniekąd do klasy spalinowej. „Poniekąd”, bo EQA to model GLA na prąd (a nie A), EQB – GLB na prąd, EQC – GLC na prąd, EQV – klasa V na prąd. Mamy więc cztery, elektryczne, osobowe Mercedesy, które powstały po „wyrzuceniu” spalinowego układu napędowego i wstawieniu elektrycznego. Cztery inne auta opracowano wyłącznie jako elektryki, nie mają i nie miały mieć spalinowych odpowiedników. Chodzi o EQS nawiązujący prestiżem i wielkością do klasy S oraz EQE nawiązujący do E. Niedługo pojawi się EQS SUV (Sport Utility Vehicle), stanowiący wewnętrzną, elektryczną konkurencję dla Mercedesa GLS. Pojawi się także EQE SUV. Tak to wygląda w tej chwili, pod koniec lipca 2022.
ERM – Extented Range Mode. Maksymalizacja zasięgu, wyłączająca częściowo lub całkowicie „systemy komfortowe”, przykładowo fabryczna nawigacja tylko mówi, żadnego obrazu nie wyświetla. Dotykasz pola EQ na środkowym tunelu, potem na centralnym, dotykowym ekranie: Zasięg i Maksymaliz. zasięgu. Od razu wyłącza się centralny i prawy ekran, czyli dwie trzecie ekranu Hyperscreen, seryjnego w „580”. Nie masz tych wyświetlaczy, nie masz klimatyzacji (Eco+ oznacza tylko wentylację), program jazdy zmienia się na E (Eco), zaś poziom rekuperacji na automatyczny D Auto. Tracisz także – o ile były włączone – ogrzewanie szyb, foteli, lusterek, kierownicy, wentylację i masaż foteli, nastrojowe oświetlenie ambiente. Najbardziej potrzebna, nie tylko latem, może okazać się klimatyzacja. Trzeba dotykiem obudzić centralny ekran i w Menu Klimatyz. zmienić program Eco+ na Eco (mniejsza moc) lub na Comfort (nieograniczona funkcjonalność klimatyzacji).
Rysopis. Mercedes-Benz EQS 580 4Matic, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy hatchback, długość 5216 mm, szerokość 1926 mm, wysokość 1512 mm, bagażnik 610/1770 l, napęd na cztery koła z bezstopniowym rozdziałem między osiami, dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 523 KM i 838 Nm, przedni 190 KM i 270 Nm, tylny 333 KM i 568 Nm, bateria 120 kWh brutto, 107,8 kWh netto, maksymalnie 210 km/h, od 0 do 100 km/h w 4,3 s, średnie zużycie energii 18,3 kWh/100 km, cena 668.100 zł.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Szyby bez ramek – to zawsze warte odnotowania
Dziecko pomaga, tata robi zdjęcie. Aby otworzyć maskę naprawdę nie trzeba jechać do serwisu
Wlew płynu do spryskiwacza, na błotniku przed drzwiami kierowcy
Jak widać, nie jest to sedan, tylko hatchback (nie stosuję rozróżnienia na hatchback i liftback, bo gdzie wyznaczyć granicę między nimi?)
Pięknie, pięknie, tylko że brakuje wycieraczki tylnej szyby – zakłócałaby aerodynamikę
EQS 580, trzy litery i trzy cyfry na klapie kufra
Wnętrze z seryjnym Hyperscreenem (trzy połączone ekrany) prezentuje się nader atrakcyjnie
Kierowca zawsze widzi zasięg realny i jego optymistyczną prognozę
Najwięcej zaoszczędzisz na programie jazdy Eco