Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHybrid L1 Energetic

Za mała moc ładowania

Niewątpliwie efektowne malowanie w dwóch kolorach, pomarańczowym i srebrnym, kosztowało ekstra 11.720 złotych netto, czyli 14.416 brutto. Za taką kwotę wielu Polaków kupuje używane auta, a nie dwa lakiery

Nowy Multivan – wóz dopracowany, jeździ się nim wygodnie, a jednak czegoś żal… Pokładowa ładowarka ledwie 3,6 kilowata (kW) sprawia, że napełnianie prądem zmiennym akumulatora trakcyjnego 10,4 kilowatogodziny (kWh) trwa 3 godziny 40 minut, tak podaje sam Volkswagen. OK, a ile na tym prądzie da się przejechać? Według Volkswagena 47 kilometrów, w realnym ruchu jakieś 35-40. Na szczęście nie jest to elektryk, tylko hybryda plug-in. Elektryczny silnik 115 koni mechanicznych jest dodatkiem do benzynowego 1.4 150 KM, co daje systemowe 218 koni. Pojemność baku wypada jednak skromnie, zaledwie 45 litrów. Ustawienie rekuperacji na Mocno (słabsze poziomy to Automatycznie i Słabo) pozwala na całkiem spore ładowanie baterii trakcyjnej podczas jazdy, aż zadziwiająco skuteczne jak na konstrukcję plug-in, przystosowaną wszak do uzupełniania energii elektrycznej z zewnętrznego źródła.

 

Trzy ciekawe rozwiązania

Elektryczne domykanie bocznych drzwi. Seryjne domykanie a nie zamykanie. Jeżeli zamkniesz drzwi ze sporą siłą, zatrzasną się i nie dasz szansy na zadziałanie domykania. Jeżeli zrobisz to z „lekkim zamachem” (cytat z instrukcji obsługi), domykanie elegancko dociągnie drzwi. Dzięki domykaniu łatwiejsze i pewniejsze jest posługiwanie się bocznymi drzwiami z kabiny, również z trzeciego rzędu siedzeń.

Dźwignia automatu w desce rozdzielczej, dosłownie. Właściwie to dźwigienka, bo jest mała, wystaje na prawo od kierownicy, to całkiem dogodna lokalizacja. Na początku ręka odruchowo naciska prawą dźwigienkę przy kierownicy powodując jeden ruch wycieraczek czołowej szyby. Przejście między zwykłym trybem D a sportowym S wymaga naciśnięcia dźwigni w dół, do pierwszego oporu, nie trzeba do samego końca. Są też dwie manetki przy kierownicy, co Volkswagen określa jako „Tiptronic”. Żeby z nich czasowo skorzystać wystarczy pociągnąć je ku sobie. Nie ma więc żadnego przestawiania skrzyni na tryb wyłącznie manualny. Automat to sześciobiegowa skrzynia dwusprzęgłowa DSG (Direct Shift Gearbox, Direktschaltgetriebe). Co ciekawe, instrukcja obsługi Multivana eHybrid sytuuje dźwignię zmiany biegów na kokpicie, ale znacznie niżej, w pobliżu przycisku hamulca ręcznego. Widocznie zaszła zmiana po wydrukowaniu tej książki.

Elektryczna regulacja lusterek. Od ponad 20 lat nie podoba mi się w Volkswagenach to, że gdy elektrycznie reguluje się lewe lusterko zewnętrzne analogicznie przestawia się też prawe, a potem prawe trzeba i tak osobno ustawiać. Multivan daje możliwość wyboru. Wchodzisz w główne menu symbolizowane kwadratem z lewej strony centralnego dotykowego ekranu, następnie w Pojazd, ponownie w Pojazd, Na zewn., Lusterka, Przestawianie synchroniczne. Przesuwając „kulkę” możesz to przestawianie włączyć albo wyłączyć. Na tym samym rzucie ekranu wybierasz, czy ma być Składanie podczas blokowania, czyli składanie lusterek przy zamykaniu auta na klucz.

 

Rysopis. Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHybrid L1 Energetic, pięciodrzwiowy, siedmiomiejscowy van w układzie 2 + 2 + 3, długość 4973 mm, szerokość 1941 mm, wysokość 1907 mm, bagażnik 380-4053 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy, 1395 ccm, 150 KM przy 5000-6000 obr./min, 250 Nm przy 1550-3500 obr./min, silnik elektryczny 115 KM i 330 Nm, moc systemowa 218 KM przy 4900-6500 obr./min, maksymalny systemowy moment obrotowy 350 Nm przy 1000-4100 obr./min, akumulator trakcyjny 10,4 kWh, maksymalnie 192 km/h, od 0 do 100 km/h w 11,6 s, średnie spalanie 1,83 l/100 km i 17,3 kWh/100 km, cena 277.205 zł brutto.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Ciekawa stylizacja z trzema owiewkami wokół tylnej szyby. Klapa jest otwierana elektrycznie

Elektryczne domykanie bocznych, tylnych drzwi – potrzebna funkcja

Każda z siedmiu osób na pokładzie ma indywidualny fotel

Półka za trzecim rzędem siedzeń wytrzymuje 20 kilogramów

Plastiki na kokpicie wyłącznie twarde

Obsługa automatu w oryginalnym miejscu, ale to się sprawdza. Na czarnych, błyszczących powierzchniach kokpitu widać każdy pyłek…

Prawe lusterko nie musi poruszać się razem z lewym

Maskę silnika unoszą dwa siłowniki

Gniazdko do prądu zmiennego, czyli do wolnego ładowania, na prawym przednim błotniku


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *