Mercedes-Benz T 180 d

Najmniejszy premium

T, najnowsza klasa marki Mercedes-Benz. Lakier czerwień rubelitu metalik, rubelit to rzadki minerał

„Najmniejszy osobowy van premium” – tak Mercedes zachwala T i ma rację. W ogóle T jest najnowszą klasa Mercedesa. A że powstała na bazie Renault Kangoo i że ma w obrębie swojej marki konkurencję w postaci Citana Tourera to też prawda.

 

Trzeba przyznać, iż Mercedes potrafi poszerzać ofertę samochodów. Mamy więc Citana Furgona i jego wersję osobową. kombivana Citan Tourer. A bardziej osobowy od Citana Tourera jest kombivan T. Na liście seryjnego wyposażenia Mercedesa T znajduje się „podwyższony standard wykończenia wnętrza”. W praktyce chodzi o to, że również w tylnej części pojazdu nie ma gołej, niezakrytej blachy. Ale dostawczego rodowodu nie sposób ukryć – np. wyłącznie twarde plastiki na desce rozdzielczej i na górze boczków drzwi. W codziennej eksploatacji bardziej może przeszkadzać brak wieszaków na ubrania, czy za krótkie daszki przeciwsłoneczne, które niewiele zasłaniają po przełożeniu ich na bok, w stronę szyb w drzwiach. Znakomity jest natomiast dostęp do wnętrza, tak jak w Renault Kangoo przednie drzwi otwierają się o kąt prosty, tylne są przesuwane, a klapa podnosi się wysoko.

 

Trzy terminy, sześć liter

T – oznaczenie klasy Mercedesa. Ta niemiecka, prestiżowa marka stosuje oznaczenia złożone z jednej, dwóch (obecnie rzadkość, tylko SL) lub trzech liter. Zazwyczaj nic one nie znaczą, nie są skrótami.

OM – Oel Motor. Silniki na olej, napędowy, czyli wysokoprężny, diesel. OM znajdziemy przy każdym „ropnaku” stosowanym w Mercedesie. W tym przypadku pełny kod to OM 608 DE 15 LA. Półtoralitrowa jednostka, tak jak całe auto, jest konstrukcją Renault. Jak na swoją pojemność i gabaryty klasy T, pokazuje całkiem sporą siłę. We wnętrzu zawsze słychać odgłos typowy dla diesla, nie jest on jakoś specjalnie dokuczliwy. Maska silnika jest unoszona dwoma siłownikami, na znaczną wysokość – to należy pochwalić.

DSB – Digital Service Booklet. Cyfrowy raport serwisowy, cyfrowa książka serwisowa. Mercedes prowadzi, jak wiele innych marek, centralną bazę danych dotyczących czynności obsługowych. Użytkownik auta otrzymuje wydruk raportu serwisowego, który powinien przechować do następnej obsługi. Mercedes pisze o tym w broszurze „Informacje serwisowe” dostarczanej do każdego, nowego egzemplarza.

 

Rysopis. Mercedes-Benz T 180 d, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy kombivan, długość 4498 mm, szerokość 1859 mm, wysokość 1857 mm (z relingami), bagażnik 517/2390 l, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1461 cm sześc., 116 KM przy 3750 obr/min, 270 Nm przy 1750 obr./min, maksymalnie 175 km/h, od 0 do 100 km/h 11,7 s, spalanie w cyklu mieszanym 5,7 l/100 km, cena 143.714 zł (z automatem 155.402 zł).

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Mercedes nie poszedł za modą, nie uprościł znaczka firmowego. I bardzo dobrze, mam nadzieję, że powstrzyma się przed zmianami

Przednie drzwi otwierają się niesamowicie szeroko, a w kieszeni zmieści się butelka 1,5 litra

Wysokość 1857 milimetrów jest mierzona wraz z opcjonalnymi relingami, ze zintegrowanym bagażnikiem dachowym

Model i wersja na klapie kufra, z jej lewej strony

Góra twardego kokpitu częściowo obszyta imitacją skóry neotex, nad wskaźnikami i trzema nawiewami. Tak jest, gdy zamówisz opcjonalną linię Progressive

Linia Progressive to również tapicerka z czarnej, sztucznej skóry artico z ozdobnym szwem i składane stoliki w oparciach foteli

Opcjonalny, 7-biegowy automat i prawidłowy kierunek manualnej zmiany za pomocą dźwigni (łopatek przy kierownicy nie ma)

Bagażnik łatwo dostępny, duży (517 litrów, w konfiguracji jak na zdjęciu), o regularnych kształtach

Turbodiesel OM 608 DE 15LA, półtora litra, dokładna pojemność 1461 centymetrów sześciennych od razu podpowiada, że to jednostka Renault

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *